Co myślisz o samookaleczaniu?
Moim zdaniem, w sumie sama nie wiem. Też kiedyś to robiłam, przyznaję, z biegiem czasu? Żałuję, pozostały mi po tym ogromne blizny, każdy na wakacje pytał co się ze mną działo, ludzie się nade mną litowali a ja już zapomniałam o tym złym okresie w swoim życiu. Po prostu każdy na swój sposób próbuje sobie ulżyć, jedni się tną, drudzy rozbijają samochodem, inni biorą leki, jeszcze inni napiją się, zjarają i naćpają do zgona, nie chcę oceniać tych ludzi bo sama kiedyś do nich należałam. ;3