"W Każdym swym tekście zostawiam cząstkę siebie i wiem że gdy odejdę ktoś odpali swe cede usłyszy moje słowa, on był tu jest i będzie chociażby w głośnikach bije wciąż jego serce"
"Jesienny wieczór przelewam myśli w papier myślę o swoim życiu ogarniając w nim zamęt wyrządzam dużo złego ale jestem kim jestem Malina 94 weź ogarnij to wreszcie"
"Wiem że nie mam najgorzej lecz mógłbym oddać wszystko by porzucić obłudę by kłamstwo w życiu znikło teraz odpalam szluga wiedząc że z nim umieram zaciągam się głęboko by skrócić swe cierpienia"
"Wznoszę ręce do góry krzycząc do Ciebie, Boże, Zabierz wszystkich do siebie, co giną na motorze, Niech niebieskich autostrad nie braknie tam u góry, Kochamy naszą pasję chodź ciągle giną tłumy."
"Kilometr jak sekunda, 100 zaś jest jak godzina, Zatrzymujesz maszynę, dzwoni Twoja rodzina: 'Kochanie wróć do domu, bo syn Twój strasznie tęskni' Nie mija ziom pięć minut i już do domu pędzisz."
"Nigdy nie obiorę drogi, którą narzuci mi ktoś Nie chce słyszeć "pisz o moto", bo kurwa tego mam dość Jeśli poczuje potrzebę, to powstanie taki track Człowiek jeśli nie pasuje, idź po spamuj macca squad"
"Urodziłem się by wygrać, żyje by pisać ten rap Chodź zaledwie 18nastka, znam dobrze ten chory świat Pierwsze wersy, pierwsze zwrotki, wtedy wkroczyłem na track Pokochałem to co robię, i chce wam to wszystko dać..."
"Ty dla nas jesteś wielki, świeć nad jego duszą Panie, I nigdy nie zapomnij, On jeździć nie przestanie. Pewnie tam na Niebieskich, dałeś mu Jego cebrę, Teraz patrzysz jak śmiga, jaką radość z tego czerpie."
" Żyje by jeździć, jeżdżę po to by żyć, Nie oddam tego za nic ja nie chce zmieniać nic, To moje życie i mój świadomy wybór, Nie oddam moje pasji, za parę nędznych wygód "
" Pytasz gdzie podział się strach, ziom moc ukaja me nerwy Gwałtownie ze sprzęgła strzał, pobudza niebieskie mendy Pierdole twe sentymenty, Rozsądek zostawiam w snach Gdy zapierdalam jak kretyn proszę bym nie poszedł w piach "
" Kolejna sekunda, minuta, godzina, To właśnie czas, który wszystko wokoło zmienia, Wciąż tacy sami, lecz czas nam daje się we znaki, Chcemy by przemijał, my, dobre chłopaki. "
" Przyjdzie ten czas, kiedy to wszystko przeminie, Usiądę w ciepłym fotelu przy kominku z synem... Odchodząc ze spokojem i uśmiechem na ustach, Usłyszeć "dzięki tato, dla mnie zostaniesz WIELKI ".
" To jest ten czas kiedy światło dawno zgasło teraz twój czas, moc ziomek staraj się ogarnąć niczym nóż w masło przecinasz powietrza strumienie gdy wciskam gaz Burneika nie wie co się dzieje "