Jakieś 2 tygodnie przed rozpoczęciem roku, kiedy pojawiły się pierwsze listy z podziałem na klasy, napisała do mnie na Fb pewna dziewczyna, pisałyśmy trochę, w czasie wakacji spotkałyśmy się raz, spacerowałyśmy i pomału się poznawałyśmy. Na rozpoczęcie roku poszłyśmy razem, razem szukałyśmy naszej klasy. Zapowiadało się fajnie. Niestety już drugiego dnia nie pojawiła się na pierwszej lekcji, bo jak się okazało przeniosła się do innej klasy. Było mi bardzo przykro bo była jedyną osobą, którą znałam. Ale mój smutek nie trwał długo, ponieważ na tej pierwszej lekcji (matematyka) przysiadła się do mnie inna osoba, z którą potem postanowiłam siadać na pozostałych zajęciach. I tak przetrwałyśmy cały rok szkolny. Daria stała się moją dobrą koleżanką, na którą wiem, że mogę liczyć, jesteśmy ze sobą naprawdę blisko. Zastąpiła mi przyjaciółki z gimnazjum, których strasznie w liceum mi brakowało. A z Angeliką nie mam kontaktu.
View more