❤️ Likes
show all
Latest answers from .
Czego potrzebujesz w tej chwili?
Kogoś kto mnie przytuli z całej siły i powie, że będzie dobrze :c
Co sadzisz o aborcji?
Popieram aborcję po gwałcie lub jeżeli u dziecka wykryto ciężką chorobę. W innym przypadku jestem przeciw.
"po wielu miesiącach rozłąki wreszcie mogła poczuć go przy sobie"
"po wielu miesiącach rozłąki wreszcie mogła poczuć go przy sobie"
Dlaczego człowiek współczesny cierpi?
Przez innych ludzi, przez samotność, przez brak zrozumienia, brak akceptacji, brak tolerancji, miłości, pomocy, brak zainteresowania, kompleksy, przez bezsilność czy też boi się.
Cudownej nocy ^.-
Gdy już byli ze soba ponad rok . Szczesliwi , zakochani, świata poza sobą nie widzieli .
On blondyn wysoki szczuply . Ona brunetka sredniego wzrostu szczuplutka . Cos ich polaczylo ...
W koncu ich milosc zaczela sie burzyc . Mniej sie spotykali a jak juz to na krotka chwile .
Mniej sie przytulali , calowali , ta bliskosc przenikla jak powietrze .
Kamila bala sie ze Kacper ja zdradza z inna .
Ze po prostu mu sie znudzila .
Nie wiedziala co ma robic bala sie go o to zapytac .
Bala sie ze bedzie kolejna awantura w ich zwiazku .
Tracila sile .
Obawiala sie wszystkiego a jednego to ze straci to co kocha najbardziej w zyciu .
W koncu podjela pierwszy krok .
POSZLA DO NIEGO DO DOMU .
I wtedy zobaczyla na wlasne oczy ze jej ukochany placze z zyletka w rece .
Zaszokowalo ja to .
Predko po biegla zeby dowiedziec co sie stalo .
A on gdy ja ujrzal spytal co tutaj robi ? Ona na to a z TOba co sie dzieje skarbie ?
Zamilkl ...
W koncu wyjaknal : '' kochanie nie mozemy byc dluzej razem . jaa ... nie moge dluzej tego juz ciagnac , ranie cie
choruje na bialaczke zostal mi miesiac zycia . Musisz sobie bez ze mnie poradzic . KOCHAM CIE ! ''
I odszedl ...
On blondyn wysoki szczuply . Ona brunetka sredniego wzrostu szczuplutka . Cos ich polaczylo ...
W koncu ich milosc zaczela sie burzyc . Mniej sie spotykali a jak juz to na krotka chwile .
Mniej sie przytulali , calowali , ta bliskosc przenikla jak powietrze .
Kamila bala sie ze Kacper ja zdradza z inna .
Ze po prostu mu sie znudzila .
Nie wiedziala co ma robic bala sie go o to zapytac .
Bala sie ze bedzie kolejna awantura w ich zwiazku .
Tracila sile .
Obawiala sie wszystkiego a jednego to ze straci to co kocha najbardziej w zyciu .
W koncu podjela pierwszy krok .
POSZLA DO NIEGO DO DOMU .
I wtedy zobaczyla na wlasne oczy ze jej ukochany placze z zyletka w rece .
Zaszokowalo ja to .
Predko po biegla zeby dowiedziec co sie stalo .
A on gdy ja ujrzal spytal co tutaj robi ? Ona na to a z TOba co sie dzieje skarbie ?
Zamilkl ...
W koncu wyjaknal : '' kochanie nie mozemy byc dluzej razem . jaa ... nie moge dluzej tego juz ciagnac , ranie cie
choruje na bialaczke zostal mi miesiac zycia . Musisz sobie bez ze mnie poradzic . KOCHAM CIE ! ''
I odszedl ...
Obserwuje. :)
SZKODA TYLKO, ŻE LISTA MOICH OBSERWOWANYCH JEST CIĄGLE TAKA SAMA ; - ;
Po tym jak zerwała z nim ta dziewczyna,Karola była szczęśliwsza,chociaż nie do końca,bo wiedziała,że on cierpiał.Nie dawał po sobie tego poznać.Pewnego dnia tak się złożyło,że mieli razem WF po 20 minut.Kiedy ona z koleżankami i kolegami siedziała na ławce on grał w nogę.Wydawało się jej,że on się popisuje,ale to nie było przewidzenia.Jej koleżanki tak samo to zauważyły.Za parę dni była akademia w szkole.Ona tańczyła w grupie ,,Never say never".Kiedy skończyły tańczyć jej najlepsza przyjaciółka Ewa,która o wszystkim wiedziała mówiła,że on cały czas się na nią gapił i nie spuszczał z niej wzroku.Była radosna,ale wiedziała,że to chłopak i on zawsze będzie patrzył się na tyłek,tak jak inni.Myślała jednak,że on jest inny niż wszyscy i nie myliła się.
Po tym jak zerwała z nim ta dziewczyna,Karola była szczęśliwsza,chociaż nie do końca,bo wiedziała,że on cierpiał.Nie dawał po sobie tego poznać.Pewnego dnia tak się złożyło,że mieli razem WF po 20 minut.Kiedy ona z koleżankami i kolegami siedziała na ławce on grał w nogę.Wydawało się jej,że on się popisuje,ale to nie było przewidzenia.Jej koleżanki tak samo to zauważyły.Za parę dni była akademia w szkole.Ona tańczyła w grupie ,,Never say never".Kiedy skończyły tańczyć jej najlepsza przyjaciółka Ewa,która o wszystkim wiedziała mówiła,że on cały czas się na nią gapił i nie spuszczał z niej wzroku.Była radosna,ale wiedziała,że to chłopak i on zawsze będzie patrzył się na tyłek,tak jak inni.Myślała jednak,że on jest inny niż wszyscy i nie myliła się.
Jaka piosenka utkwiła Ci aktualnie w głowie?
Ile dałbym, by zapomnieć Cię
Wszystkie chwile te, które są na nie
Bo chcę nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz
Tak już
Po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka
Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę
Mam nadzieję, że to wiesz i Ty XDD
Wszystkie chwile te, które są na nie
Bo chcę nie myśleć o tym już
Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz
Tak już
Po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka
Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę
Mam nadzieję, że to wiesz i Ty XDD
Dziękuje za like. Miłego wieczoru. ~
Miłość na odległość
Nareszcie, zbliża się ta godzina, przyjazdu Michała. Michała - chłopaka, którego kocham nade wszystko. Kocham i nigdy kochać nie przestanę! Przyjechał! Widzę go, przytulam, całuje,ale jest coś nie tak. Wzrok nie jest taki ja dawniej, jego ramiona nie trzymają mnie w ogóle, a pocałunek - nie ma żadnego!
- Czy wszystko w porządku? - Pytam z nikłym uśmiechem na twarzy, lecz widziałam, że jego uśmiech znika, tak jak okręt za horyzontem.
- Moniko ja... - Urwał
- Nic nie mów! Ja wiem, że mnie bardzo kochasz. Nie musisz mi...
- Nie!!! - Krzyknął
- Co nie? - Widząc w jego samochodzie jakąś dziewczynę, zapytałam - A, to pewnie ta twoja kuzynka, o której pisałeś mi w listach. Tak?
- Nie! Moniko! Ty nic nie rozumiesz. Ja Cię już nie kocham, a ta dziewczyna w samochodzie to Anita, moja nowa dziewczyna.
- Co?! - Mówiąc to łzy płynęły mi z oczu jak fala morska.
- Widzisz Moniko, jest takie przysłowie: samochód sprzedawaj daleko od domu, a dziewczyny szukaj blisko domu.
Powiedział i odszedł. Co to ma znaczyć? Czy to już koniec mojego szczęścia? Dlaczego? - Myślałam.
Wybiegłam z mieszkania. Wybiegłam by zatrzymać moją jedyną miłość - krzycząc wbiegłam pod ruszający samochód. Dobrze wiedziałam, co robię. Kocham go i nigdy nie przestanę, bo jak mogę pokochać kogoś innego nie żyjąc na tym świecie. Tak właśnie umierają myślałam: Jestem,ale czy na pewno? Żyję,ale czy na pewno tak jak chciałam? Wiem jedno, teraz już zawsze szczęśliwie!
Nareszcie, zbliża się ta godzina, przyjazdu Michała. Michała - chłopaka, którego kocham nade wszystko. Kocham i nigdy kochać nie przestanę! Przyjechał! Widzę go, przytulam, całuje,ale jest coś nie tak. Wzrok nie jest taki ja dawniej, jego ramiona nie trzymają mnie w ogóle, a pocałunek - nie ma żadnego!
- Czy wszystko w porządku? - Pytam z nikłym uśmiechem na twarzy, lecz widziałam, że jego uśmiech znika, tak jak okręt za horyzontem.
- Moniko ja... - Urwał
- Nic nie mów! Ja wiem, że mnie bardzo kochasz. Nie musisz mi...
- Nie!!! - Krzyknął
- Co nie? - Widząc w jego samochodzie jakąś dziewczynę, zapytałam - A, to pewnie ta twoja kuzynka, o której pisałeś mi w listach. Tak?
- Nie! Moniko! Ty nic nie rozumiesz. Ja Cię już nie kocham, a ta dziewczyna w samochodzie to Anita, moja nowa dziewczyna.
- Co?! - Mówiąc to łzy płynęły mi z oczu jak fala morska.
- Widzisz Moniko, jest takie przysłowie: samochód sprzedawaj daleko od domu, a dziewczyny szukaj blisko domu.
Powiedział i odszedł. Co to ma znaczyć? Czy to już koniec mojego szczęścia? Dlaczego? - Myślałam.
Wybiegłam z mieszkania. Wybiegłam by zatrzymać moją jedyną miłość - krzycząc wbiegłam pod ruszający samochód. Dobrze wiedziałam, co robię. Kocham go i nigdy nie przestanę, bo jak mogę pokochać kogoś innego nie żyjąc na tym świecie. Tak właśnie umierają myślałam: Jestem,ale czy na pewno? Żyję,ale czy na pewno tak jak chciałam? Wiem jedno, teraz już zawsze szczęśliwie!
Zaadoptuj moje serduszko, proszę [~♥~]
"- Co masz na nadgarstkach?
- rysunki.
- skąd je wzięłaś?
- z życia.
- opowiedz mi coś o nich. (:
- widzisz tą kreskę? Narysowałam ją bo zostałam zraniona. O, a widzisz tą? Przypomina mi o bólu jakiego doznałam. Z kolei ta pokazuje jak bardzo mnie upokorzył. Ta tutaj jest tak głęboka i długa jak moja miłość do niego. Kreska narysowana w poprzek tamtej uświadamia mnie ile razy mnie zranił. Cały rysunek opisuje to jak bardzo chcę o nim pamiętać i zachować go w serduszku.
Każda z kresek jest związana tylko i wyłącznie z nim.
- boli Cię ?
- tylko fakt, że kłamał i mnie zostawił. .."
- rysunki.
- skąd je wzięłaś?
- z życia.
- opowiedz mi coś o nich. (:
- widzisz tą kreskę? Narysowałam ją bo zostałam zraniona. O, a widzisz tą? Przypomina mi o bólu jakiego doznałam. Z kolei ta pokazuje jak bardzo mnie upokorzył. Ta tutaj jest tak głęboka i długa jak moja miłość do niego. Kreska narysowana w poprzek tamtej uświadamia mnie ile razy mnie zranił. Cały rysunek opisuje to jak bardzo chcę o nim pamiętać i zachować go w serduszku.
Każda z kresek jest związana tylko i wyłącznie z nim.
- boli Cię ?
- tylko fakt, że kłamał i mnie zostawił. .."
♥
"Mogę tęsknić, płakać całe noce, krzyczeć, rwać włosy z głowy, być cierpliwa, czekać, ale pod warunkiem, że mam na co"
<3
"Bo łatwiej nam udawać cholernie szczęśliwych, niż zdobyć się na szczerą rozmowę"