Co to za karaluchy na kanapkach? Stary, przecież to jest okropnosc.. Ja zrozumiem jeszcze krewetki ale to? :)
Więcej dystansu :)
W całej odpowiedzi oprócz ironii była tylko kwestia o tostach, bo je faktycznie lubię jadać na śniadanie codziennie, a o robakach to tak pół serio.
W sumie do Azji chciałbym pojechać tylko dla przysmaków.
No dobra dla klimatu takiego jak Tybet.
Spróbować bym chciał przede wszystkim pająka i skorpiona.
Skorpion to mój znak z zodiaku także zobowiązuje.
Zaś pająk to pająk. Wielkie bydle, które przełamałoby obrzydzenie.
W smaku podobno wszystko jest fajne także nie ma co wybrzydzać.
Smak podobna do kurczaka czy orzeszków to przecież rarytasy.
Nagram video z tego momentu w moim życiu i każdemu będzie ślinka ciekła :)
W całej odpowiedzi oprócz ironii była tylko kwestia o tostach, bo je faktycznie lubię jadać na śniadanie codziennie, a o robakach to tak pół serio.
W sumie do Azji chciałbym pojechać tylko dla przysmaków.
No dobra dla klimatu takiego jak Tybet.
Spróbować bym chciał przede wszystkim pająka i skorpiona.
Skorpion to mój znak z zodiaku także zobowiązuje.
Zaś pająk to pająk. Wielkie bydle, które przełamałoby obrzydzenie.
W smaku podobno wszystko jest fajne także nie ma co wybrzydzać.
Smak podobna do kurczaka czy orzeszków to przecież rarytasy.
Nagram video z tego momentu w moim życiu i każdemu będzie ślinka ciekła :)