Jakbym Ci miała coś powiedzieć to ze świetlicy to bym chyba Ci to powiedziała w twarz albo bym wgl. nie powiedziała, ale na pewno nie hejtowała. ja nawet się wtedy na was nie patrzałam zbytnio, więc dokładnie nie wiem co ty robiłaś z nim.
Przecież się przyjaźniłyśmy albo teraz kolegowałyśmy i tak z dnia na dzień przestałabym Cię lubić?
nwm bo strasznie duzo slyszalam ze na mnie gadasz i sie zmartwilam , na poczatku nie wierzylam ale potem te hejty ze siwtlicy , zle zrobilam ze cie osadzilam ;/