Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, Wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci, Dziś śmieję się jak ktoś mówi, że piszę nieprawdę, Bo każdy upadek tu kształtował mój charakter. Jestem tu może fartem i mam jedną kartę. Typy pytają czy mówię serio czy już pół żartem. I żeby nie było, że jesteśmy źli, Choć jesteśmy źli z natury, Na świat lubi tych, którzy stawiali nam mury, Albo pluli za plecami, bo nie mogli strawić tego, Że nie mogą zabrać nam jednego - jebanej odwagi, <3