Moimi wrogami są osoby, które pomimo tego, że mnie nie znają potrafią mnie oceniać i krytykować i osoby, które były wobec mnie fałszywe... Np. Ktoś był moim przyjacielem, ale gdy przyszło co do czego powiedział mi, że nigdy nie uważał mnie za przyjaciela, a ja mu wcześniej zaufałam. Jednak nie mam wielu wrogów :)
Dla każdego jest to coś innego :) Ja zawsze zwracam uwagę na uśmiech u chłopaków :D I jak któryś ma prześliczny uśmiech to jest dla mnie atrakcyjny :) Tak samo działają na mnie długie włosy lub dredy *.*
Zależy jakiego :) Krowy, świnie czy drób to zwierzęta, które od pradziejów dostarczają nam jedzenie. Dzięku mięsu też normalnie żyjemy, bo dostarcza nam wiele potzrebnych nam składników. Więc jeśli chodzi o mięso zwierząt hodowlanych, nie rozumiem dylematu czy jest to etyczne czy nie. Ale nie zniosę myśli o jedzeniu dzikich lub innych nietypowych zwierząt, niedobrze mi się robi. Jednakże jest to tylko i wyłącznie moje zdanie :)
Nie jest tragicznie :3 Po próbnych myślałam, że będzie gorzej ;p Teraz czekamy do czerwca na wyniki, ale w sumie tak bardzo się nie denerwuję, bo nie ma raczej szans, żeby mnie do klasy dwujęzycznej nie przyjęli ^_^ Także luzik :3 Jeszcze tylko mój kochany niemiecki i z głowy ;3
Mam nadzieję, że będę miała szczęśliwą rodzinę, kochającego męża oraz prawdziwych przyjaciół. Chciałabym też mieć pracę, którą bym lubiła i mogłabym się jej oddać. To jeśli chodzi o mnie. A jeśli chodzi o świat? No boję się, że Ziemia będzie tak zanieczyszczona, że trudno będzie się nam żyło. Boję się, że postęp techniczny, sprawi, że ludzie, będą po prostu głupi, bo maszyny będą robić wszystko za nich... Są też dobre strony, może znajdą leki na wiele chorób, które aktualnie nie są wyleczalne, np. cukrzyca... Jednak nie można się dużo zastanawiać nad przyszłością... żyjmy chwilą, teraźniejszością. A o przyszłość będziemy się martwić, kiedy będzie ona dla nas teraźniejszością :)