Czy Twoim zdaniem cierpienie jest próbą charakteru? Niszczy, czy buduje? Dlaczego niektórzy udają cierpienie? Co im to daje?+miłego wieczoru :)
Jak można udawać cierpienie ? Da sie tak ? Jeśli osoba nie cierpi to ja tej osobie zazdrosze.... Chociaż mam wrażenie że każdy cierpi bardziej lub mniej ale jednak. Może jakoś ukrywa cierpienie może z nim walczy. I ktoś kto nie zna tej osoby bliżej myśli że ta osoba nie cierpi, że nie ma problemów.... Tak jak najbardziej cierpienie jest próbą charakteru. W pewnym sensie buduje charakter. Cierpienie troche niszczy i troche buduje . Niszczy bo człowiek sie załamuje, czasami nie wie co ma ze sobą zrobić. Czasami kaleczy sie, popełnia samobójstwo. A to dlatego że nie da rady tak żyć, nie umie, nie radzi sobie z tym wszystkim. A buduje bo człowiek zaczyna z tym walczyć. Jakoś przezwyciężyć te cierpienie. Może nie widać tego efektów tak od razu ale po pewnym czasie to widać.
Jesteś maleńką postrzeloną strasznie osobą, z którą wiąże mi się wiele wesołych chwil. Zawsze kiedy jesteś przy mnie,gdy masz te swoje foszki o nic, albo wtedy kiedy bardzo ci odwala w tą twoją małą główkę od razu mam uśmiech na twarzy. Nie potrafisz się na mnie gniewać- TYLE WYGRAĆ. 1#