ale mądrze, na prawdę. Nie zabieraj mi już mojego cennego czasu, jak Twój 'ukochany' i przy okazji się nim zajmij, wiesz co mam na myśli, to narcia szparcia:**
Uważaj, bo jeszcze się osrasz i Oskar będzie musiał tobie pieluszki przewijać. :) No właśnie, żeby swojego ojczystego języka nie znać i się nim posługiwać nie tak, jak trzeba, wstyd. :)
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah yep XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD hahahahahahahahahahaha ty tak serio ? hahahahahahahahahahahahahahaha XDDDDDDDDDDDDD
ahahaha no naprawdę ? O czym ja piszę z Oskarem ? O bardzo interesujących tematach ;)
Ja przynajmniej go na oczy widziałam , przytulałam , pocałowałam. I raczej tak powinien wyglądać "normalny" związek a nie jakieś słodzenie przez neta. c;
Alka jest sama sobie winna , trzeba było się jednego chłopaka trzymać a nie za Kordiankiem się uganiać. A co do ciebie to ty myślałaś ,że co ? ,ze na odległość będziecie do siebie pisać jakieś słodkie bzdety i wszystko będzie ładnie pięknie . Brawo za inteligencje.
Tyle, że to on się zgodził na to. Uwierz, że Ty dla niego też będziesz szmatą za miesiąc, czy dwa. Ja nic nie myślałam od tego zacznijmy. To on zaczął do mnie wypisywać kc i czy będę do niego mówiła 'słoneczko'. Jeżeli to dla niego nie jest flirt, to niestety nie wiem, co to jest. Moja inteligencja jest coś warta przynajmniej przy tym, o czym Ty z nim piszesz, kochanie. :)
Żałosna to jesteś Ty, że nabierasz się na to, co On Ci wpaja, zauważ, że Ali mówił to samo, mi też, i jak my na tym skończyłyśmy? Ty też tak skończysz, poczekaj tylko, aż Oskar znajdzie sobie nową lasie i wymyśli historię, dla której musicie się rozstać, pozdrawiam. :)