Słowa które są są kłamstwem...
Po co coś mówić I obiecywać jesli I tak nie dotrzymamy słowa.?
To rani.
Każdy lrzyjmuje krytyke na swój sposób.
Ale nikt nie jest odporny na słowa.
Wiec chyba lepiej pierw sie zastanowic zanim sie złoży obietnice. ;)
No własnie tylko po co mamy cierpiec przez czyjąś głupote?
Wtedy kiedy potrzebujemy wsparcia "przyjaciela" to on nas ma gdzies.
No własnie...
Wiec może lepiej mieć jednego prawdziwego przyjaciela.
Któremu możemy zaufać ;)
Niż kilku którzy nas olewają przy pierwszej lepszej okazji...
Bo przecież My ich traktujemy jako kogoś wiecej...
A Oni co?
Olewają nas, mają nas gdzies...Wtedy kiedy ich najbardziej potrzebujemy.
A kiedy Oni maja problem od razu sie do nas zwracaja...
No właśnie tylko czy my chcemy cierpieć przez kogoś ktojest dla nas jednak nikim?