aa i jeszcze jedno, trzymaj sie go i nie pozwól mu odejść, nie wiadomo czy spotkasz jeszcze jednego takiego ;)
ps. wolałabym sie z Tobą zakolegować niż odbijać Ci chłopaka ;)
A no bo to widać.. ;) To jak sie kochacie, jak Wam zależy na sobie.. Gdyby nie był skarbem, to oczywiście Ty nie byłabyś tak szczęśliwa, a ogólnie to możliwe, że nie bylibyście już dawno razem, bo takie związki nie przetrwają.. ;)
Ja go wgl nie znam, tylko tak z widzenia, nawet nie gadaliśmy itd.. A tak wgl to nie ja pisze to, że Ci go odbiję ;) Ja tylko pisałam, aby ten kto pisze, że Cie chłopak zdradza, niech wyjdzie i tyle ;)
No ok ;) a po czym stwierdzenie ze taki chłopak jak moj to skarb? Co oczywiście jest prawda no ale skoro go nie znasz :D