@PaulinaBebelska

Ból żąda, by go czuć.

Ask @PaulinaBebelska

Sort by:

LatestTop

Previous

Woow Paula podziwiam cię ? za to wszystko co robisz że nam pomagasz ❤❤ i nie dość tego że masz własne problemy to zawsze znajdziesz czas dla nas ?❤? kochamy cię za to !! ??❤ czasami jak czytam te odpowiedzi to aż płaczę ? ? jesteś cudowna ! ?❤ i mocno wierzę że odnajdziesz swoją siostrę ??

Lovee_LOL’s Profile PhotoEvil Queen
Jejku, ale z nas beksy?
Teraz pewnie nie jedna siedzi i płaczę?
Dziękuję za wspaniałe słowa otuchy?
To wy jesteście wspniali a ja staram się jak mogę by wam pomóc?
Wierzę, że kiedyś wszystko się ułoży. Musi się ułożyć. Już się nacierpieliśmy, teraz pora na uśmiech?

może nie chciała żeby ona miała kogoś .. czy coś.. może była niebezpieczna? nie wiem :/ oni zazwyczaj tak robią ;c

Lord Jesus
Tam pracowali źli ludzie..
Jal byłam w domu dziecka w konstancinie wszystko było inne..
Nikt nie rozdzielał tam rodzeństwa..
Nie rozumiem tego wszystkiego..
Skończę 18 lat i wezmę się do roboty.. Bo teraz jeszcze niewiele mogę zrobić..

Related users

Znajdziesz ją ! musisz ją znaleźć ! :) ♥

Lord Jesus
Z waszą pomocą i wsparciem na pewno??
Zastanawia mnie tylko jedno..
Bo kiedy byłam z jakieś 5 lat temu w tym domu dziecka dopytać się o Klaudię, dyrektorka bardzo szybko mnie spławiła mówiąc, że Klaudii tam nie ma, a przecież wtedy jeszcze tam była..
Czemu oni nie chcieli bym ją spotkała?

Czytam cie od dawna, ale nie rozumiem tej historii z Twoja siostra. Moglabys opowiedziec, gdy befziesz miala chwile zasu?

Gdy byłam w pierwszym pogotowiu opiekuńczym, moja siostra zbuntowała się.
Wagarowała i uciekała z ośrodka.
Pewnego dnia przyjechała jakaś pani z policją i ją zabrali. Mi oznajmili, że Klaudia wyjeżdza na jakiś czas ale za niedługo wróci.
No ale niestety.. nie wróciła.
Z tego, co się dowiedziałam po kilku latach trafiła do domu dziecka bo była za duża na adopcję. Rozdzielili mnie z siostrą 'dla mojego dobra'
Od 8 lat jej nie widziałam. Nie wiem gdzie jest, i czy w ogóle żyję.

Paula, jak zareagowałaś na wiadomość, że twój biologiczny tata nie żyję?

Czułam, jakby cały świat stanął w miejscu.
Nie mogłam się ruszyć.
Zagapiłam się w pustą przestrzeń naprzeciwko mnie, w którą patrzyłam się dobre 10 minut.
Po tych długich 10 minutach zaczęłam płakać. Szlochać.
Dusiłam się z płaczu.

tesknisz za nia??

Jak można nie tęsknić?
A najgorsza jest ta niepewność. Czy ona w ogóle żyje. A jak żyję, to gdzie jest, czy ma co jeść, gdzie spać i czy nic ją nie boli..
Często o niej myślę.
Chcę, żeby była tutaj ze mną.
Chcę ją odnaleźć.
Chcę oddać jej swój pokój, łóżko, jedzenie.
Wszystko, żeby tylko była tutaj ze mną. Bezpieczna.

Next

Language: English