Do podusi główkę złóż, swoje śliczne oczka zmruż, skończył się męczący dzień, niech już przyjdzie nowy sen. Gwiazdki oczka Ci puszczają i całuski przesyłają. BRANOC ???
Kurdeeeeee :( No więc jutro: Śniadanie: 4(!!!) kanapki z ciemnego pieczywa z czym tak chcesz może być to almette i pomidorek :) Śniadanie powinno być NAJWIĘKSZYM POSIŁKIEM W CIĄGU DNIA BO TO Z NIEGO ORGANIZM CZERPIE ENERGIĘ NA CAŁY DZIEŃ!!! U cb to powinno być 500-600 kcal. Dodaj jakiś owoc(jabłko,banan, co tam lubisz) 2 Śniadanie: 2 kanapki z ciemnego pieczywa lub grahamki z czym lubisz już nie wnikam. Powinno wynosić jakieś 200-300kcal Obiad: nwm co najczęściej jesz na obiad więc to już od cb zależy( i od mamy co upichci) powinno wynosić 400-500 kcal Podwieczorek: coś lekkiego. Jogurt naturalny z jakąś bułeczką. 2 wafle ryżowe z warzywkami. Kolacja: warzywka, jogurt, co tam wolisz. Na noc ogranicz pieczywo i cukier. Owoce najczęściej jedz na 3 pierwsze posiłki. Pij dużo wody i płynów. Postaraj się jeść w podobnyh godzinach żeby przyzwyczaić organizm. Jedz co 2-3h. :)
Jestem wegetarianką i ogólnie to bardzo mało rzeczy lubię np. krem z pomidorów, brokuły, kalafior, wszelkie smoothie, ciemne pieczywo z Almette i pomidorem. Nienawidzę sałatek, nie mogę się przełamać.Lubię 3 rodzaje surówek i wszystkie fastfoody jakie istnieją bez mięsa oczywiście.Nie lubię słodyczy
14 lat, 170 cm wzrostu, 75 kg ( tak wiem, że bardzo dużo, ale ciągnie się za tym dłuższa historia) 14 lat. Ćwiczę 6x w tygodniu + mam 4 godz wf i chodząc spalam dziennie ok 200-300 kcal :)
jak powstrzymać się od słodyczy? przez tydzień jadlam 1000kcal i potem 2dni jadlam wszystko, tak ok. 1500kcal i waga mi wzrosła z 54,8 do 56.9 :c co robić? :c
Nie powstrzymuj się. Widać organizm bardzo potrzebuje więc nie ograniczaj się. Masz ochote-jedz.. :)