Życie nauczyło mnie, że czasami trudno jest ufać nawet samemu sobie.... ale żeby żyć jednak trzeba mieć choć jedna osobę której się bezgranicznie ufa. U mnie te istotną funkcje zaufanej osoby pełni przyjaciel :)
Po części na pewno tak. Nie chce tutaj odnosić się do wszystkich, ale z tego co zdążyłem zauważyć łatwość rzucania słów "kocham Cię" przez nastolatków jest niepokojąca. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że człowiek będąc młodym nie kłamie wypowiadając te słowa, on zwyczajnie nie ma świadomości co tak naprawdę znaczą, co czuje człowiek prawdziwie zakochany i czym ta miłość powinna się objawiać w związku. Człowiek uczy się całe życie, czasami kiedy jest wprost pewny, że zakochać bardziej się już nie może jedna osoba potrafi zburzyć tę pewność.
Najsłynniejszy manipulator dziewczyn na świecie, znany jako Justin Bieber, wg Ciebie jak zmanipulował tyle dziewczyn?
I to jest świetne pytanie nadające się do głębszej analizy. Osobiście u mnie ten koleś wywołuje odrazę i mimo tego że w ogóle go nie znam nie potrafię wyzbyć się stereotypu, że to jeden z rozpieszczonych, nadętych, egoistycznych bachorów, którym kasa przelatuje przez palce. A czemu manipuluje dziewczynami... Chyba dlatego, że podoba się dziewczynom jeśli chodzi o wygląd, śpiewa, jest przy kasie i przez samo to że jest sławny.
No niestety w tym temacie trzeba być altruistą. żeby uszczęśliwić dziewczynę trzeba jej oddać znaczną część własnego szczęścia. Interpretujcie jak chcecie, trafne w wielu dziedzinach szczęścia :D
Czy chciałbyś cofnąć czas? Jeżeli tak to dlaczego?
Nie chciałbym. Jestem tego zdania, że wszystkie znajomości i wydarzenia w szczególności te złe czegoś uczą. Dlatego każde wspomnienie jest dla mnie na tyle cenne, że nie chce go w żaden sposób modyfikować.
Jeśli tylko jest w stanie zapewnić swojej małej pociesze godną przyszłość to moje zdanie na ten temat jest jak najbardziej pozytywne :) Jestem raczej pewny, że tego nie planowała i na pewno utrudni lub całkowicie zmieni jej to plany na przyszłość, ale wierze że sobie poradzi :)
Co do wyglądu zawsze chciałem żeby miała brązowe oczy i ciemne włosy. Chciałem żeby mnie po prostu rozumiała i szczerze pokochała. Nie wymagałem wiele, a tak wiele dostałem. Nie szukałem a znalazłem.
Dlaczego niektórzy ludzie cieszą się życiem, a inni nie?
Na to pytanie całe życie staram się sobie odpowiedzieć. Moim zdaniem problem leży w samych ludziach, a nie w tym ile im wpływa co miesiąc na konto czy też to w jakim środowisku żyją. Niektórzy cieszą się bo nie dostrzegają problemów, a inni mimo problemów. Sztuką jest cieszyć się z każdego drobiazgu i wykorzystywać gorsze chwile po to by stawać się silniejszą osobą. Trzeba umieć wytłumaczyć sobie to, że momenty słabości i złośliwości losu są potrzebne do tego żeby umieć doceniać jeszcze bardziej to co piękne. Wiem... Łatwo powiedzieć. Jestem świadomy co powinienem, a mimo to czasami zwyczajnie tak nie potrafię...