dlaczego sie nie mozesz ciac? kto ci broni. to jest fajne
Szczerze? To kiedys nie moglam bez tego zyc, popadlam w jakies uzaleznienie czy cos.. Ehh.. Ale pewnego dnia gdy Piotrek zabral mi wszystkie zyletki i zakazal mi sie ciąć to już tego nie robię.. Zdalam sobie sprawe, ze to bez sensu, bo to mi nic nie daje.. Ale teraz gdy mam gorsze chwile to mam czasami chęć dalej sięgnąć po żyletke, ale gdy przypominam sobie, ze jak to zrobie to moge stracic przez to najwazniejsza osobe w zyciu, to rezygnuje..
Ale to ze iles tam ludzi pyta to nie znaczy ze jedna osoba ktora nie jest w temacie jest tepa :)
jest, bo sobie nie potrafi znaleźć tego czego szuka :) po za tym to, że z kimś jestem to jest raczej moja sprawa, a to, że Cię to AŻ TAK CIEKAWI, to powinnaś sobie poszukać, a nie mi dupe sto razy zawracać..