A co mam robić, skoro ten zawodnik jest moim idolem, tzn. resztę składu też lubię i cenie jako klub, ale Piszczu jest dla mnie taki najważniejszy w tej drużynie :D
Barcelonę oglądam od bardzo dawna, z tatą oglądałem, jak byłem mały. A BVB nie ze względu na Lewego (którego nie lubię osobiście :D ) tylko Piszczka, którego uwielbiam i staram się naśladować :D