To teraz możesz się zastanawiać dalej dlaczego ci odpisałam :D
Za ostatnią kartkowke z historii. Taki geniusz :D
Oczywiście! ;)
To nie moja karta. Ja wiem kiedy się ogarnąć, żeby nie narobić sobie aż takich problemów :P
Niektórzy się rodzą debilami, tyle ;)
Nie. Moja wina, już powiedziałam. Nie wiem co zrobiłam, ale to moja wina, okej. Będę bronić, bo już coś na ten temat powiedziałam. Mimo, że zbyt trzezwa wtedy nie byłam. Wkurwiłam się o brak wyjaśnienia i rozmowy, ale to nie jest męczennictwo, więc gimbusy teraz wypierdalają z mojego aska jeśli nie mają nic ciekawego do powiedzenia i nie wiedzą co to męczennictwo.
Całkiem fajne wspomnienia i żarty z serii czarnego humoru ;)
I nie zrozumiesz, bo jesteś za tępy. Tyle w temacie ;)
Nie, wycofałam moje prace z wydawnictwa jeszcze przed wakacjami.