intuicja : |
A może ona Cię zwodzi?
Ask @SickHuman
oja, słodziak
Dziękuję, ale po czym wnioskujesz?
.
Andrew Black, zwany również przez znajomych Andy - dwudziestopięciolatek o kruczoczarnych włosach, mierzący niedużo ponad sto osiemdziesiąt centymetrów. Tak przedstawia się postać chłopaka z zewnątrz, zaliczając do tego tatuaże, jak i kolczyk w wardze, nosie oraz uszach.
Wnętrze Andy'ego jest nieco bardziej bogate. Ale o tym później, najpierw zajmijmy się profesją tego mężczyzny.
Pracuje on jako mechanik w warsztacie ojca swojego kolegi z paczki. Co do jego paczki... składa się z kilku osób. Czterech dziewcząt i trzech mężczyzn, mniej więcej w jego wieku albo młodszych. Hobbystycznie śpiewa w bardziej wyszukanych barach, zarabiając tym samym na lepszy motocykl. Sama praca mechanika pozwalała mu żyć na dobrym poziomie, samemu opłacając mieszkanie.
Może dość o jego pracy, przejdźmy do sedna!
Andy jest dość prostą osobą. Mimo początkowego buńczucznego nastawienia do obcych, szybko przełamuje pierwsze bariery i zdobywa znajomych. Ale to nie oznacza, że jest otwarty, bo chłopak potrzebuje czasu, by zacząć mówić o sobie, potrzebne jest tu zaufanie do drugiej osoby. Jest wesoły, ale i poważny. Odpowiedzialny i zawsze dotrzymuje obietnic. Godny zaufania jegomość, a do tego biseksualny i wolny. Mimo to na stałe związał się tylko z jedną osobą, której przy nim już nie ma od dawna. Nie rozdrapuje starych ran, całkiem zapominając o tym, co było. To tak, jakby zaczął żyć od nowa.
Wnętrze Andy'ego jest nieco bardziej bogate. Ale o tym później, najpierw zajmijmy się profesją tego mężczyzny.
Pracuje on jako mechanik w warsztacie ojca swojego kolegi z paczki. Co do jego paczki... składa się z kilku osób. Czterech dziewcząt i trzech mężczyzn, mniej więcej w jego wieku albo młodszych. Hobbystycznie śpiewa w bardziej wyszukanych barach, zarabiając tym samym na lepszy motocykl. Sama praca mechanika pozwalała mu żyć na dobrym poziomie, samemu opłacając mieszkanie.
Może dość o jego pracy, przejdźmy do sedna!
Andy jest dość prostą osobą. Mimo początkowego buńczucznego nastawienia do obcych, szybko przełamuje pierwsze bariery i zdobywa znajomych. Ale to nie oznacza, że jest otwarty, bo chłopak potrzebuje czasu, by zacząć mówić o sobie, potrzebne jest tu zaufanie do drugiej osoby. Jest wesoły, ale i poważny. Odpowiedzialny i zawsze dotrzymuje obietnic. Godny zaufania jegomość, a do tego biseksualny i wolny. Mimo to na stałe związał się tylko z jedną osobą, której przy nim już nie ma od dawna. Nie rozdrapuje starych ran, całkiem zapominając o tym, co było. To tak, jakby zaczął żyć od nowa.
