Wczoraj cały dzień oglądałam Violette. Chyba znowu się uzależniłam. XDD
Wole Leonette i tą szajbe Fiolki, ♥
W gruncie rzeczy to nic. XD Dojazdy i rozszerzona matma mnie męczą. A poza tym, moja współlokatorka działa mi trochę na nerwy (trochę bardzo, no ale). Cały pokój mam w Justinie B. Jest fajnie. ;-; Coraz mniej się gubię, postęp. :D Próbuje skończyć Ziemie (z takim tempem to do wakacji nie skończę) i na boku skrobie sobie Dramione, bo przeczytałam już chyba wszystko co się dało. XD
A co tam u Ciebie? W ogóle wszystko w tej fioletowej strefie umarło, ludzie poznikali. Przykro tak trochę, co nie?
Nie masz o co, słońce. Zapewniam. :)
Byłam u psychologa.
Te dwa zdania w sumie się wykluczają, ale serio, jest okej. XD
A ic mi w ogóle z tą szkołą. ;-;
W okolicach placu wolności, zdaję się. :D
Nie umieram, jest dobrze. xD
<333333333333333333333333333333333333333
Dzień doberek.
A co byś powiedziała na lody w Kolorowej? :D Tam umiem dojść. XD Chyba, że masz jakieś inne propozycje. :3
Tylko jakoś tak po świętach, oki? Bo aktualnie zrobiłam sobie wolne i siedzę w domku (znaczy łażę po lekarzach xd).
BYŁ ZAJĘTY.
ALE IZI, PRZECIEŻ NATKA JESZCZE NIE WIE.
TAKA MAŁPA. NIE LUBIMY JEJ.
ALE JEJ MĄŻ JEST FAJNY.
Nic nie mówię.
Ja dostałam "Pół życia" Jodi na święta. ♥ Ona jest taka dhsjdburhi *.*
Oczywiście, że nie jestem. :D A przed świętami na angielskim mieliśmy nawet Krainę Lodu oglądać. Ale nie, bo po polsku. Pffffy.
A co tam ciekawego czytasz? :D Ja dostałam w tym roku sześć, aż w szoku byłam. ^^
oooo, ja mojej siostrze kupiłam taki uroczy porannik, tylko niebieski. Ale tylko dlatego, że ta małpka ciągle zabierała mi mój, a jest za fajny, żeby się nim dzielić, bo jest z kubusiem puchatkiem. ♥
I nie, wcale nie jestem za duża na Kubusia. XD
Minęły dość szybko, ale nie narzekam. :) Dostałam książki, był tata, jest oki.
A u Ciebie jak tam? :)