Najpierw się uspokój i daj trochę czasu niech ona też ochłonie, za jakiś czas podejdź do niej jak sama będzie i pogadajcie. Jak nie wyjdzie to próbuj dalej,oczywiście jeśli chcesz się pogodzić.
A co mam niby zrobić .? Pogadać normalnie z tą osoba się nie da ;(
Z tego co czytałam poniżej to chcesz sobie coś zrobić. to nie jest moja sprawa ale uczulam tylko, że robienie sobie krzywdy nie pomaga,sama tego doświadczyłam.Uwierz mi, nic dobrego.i nie jesteś pojebana, masz tylko słabą psychikę.(wiem zachowuję się jak bym była psychiatrą czy coś )