Bo stara zasada mówi, żeby nigdy nie ujawniać swoich uczuć / zamiarów jako pierwszy. W tej grze kto pierwszy powie "kocham" albo choćby "zależy mi" - przegrywa. Nie pytaj mnie czemu tak jest, jednak po prostu tak jest. I sam miałem okazje się przekonać.

Jeśli jest to pytanie zadane jako osobiste, to zazwyczaj tak. Natomiast tego typu masówki wysyłane przez shoutout olewam.

Ci, których mam w gronie bliskich znajomych to zdecydowanie rozjaśniają i miałem ostatnio tego dowód 🥰

---

Natomiast cała reszta przygodnie spotkanych ludzi, gdzieś w tramwaju, autobusie, czy nawet pracy... to już niekoniecznie 😅

---

Ale ja to jestem ogólnie aspołeczną parówą 😅

Nad jezioro może nie, ale nad rzekę owszem, a tam buty / klapki były obowiązkowe, bo dno było (i w sumie dalej jest) strasznie kamieniste 😅

Fałszu, zdrady, donoszenia (na policję, do pracodawcy itp). To takie pierwsze co mi przychodzi do głowy.

Powiedzmy że już je świętowałem 🤭 Ogólnie pewna osoba zrobiła mi nielichą niespodziankę, ale ciii 🤫 Świętowanie udane 😁

Tak jakby znam trochę to miasto 😅

Mniej. Dużo mniej 😅

I tak, i nie. W sumie to jest bardzo złożony temat i ciężko go rozwinąć w jednej odpowiedzi, bez uciekania się do mocnych uproszczeń.

---

Dużo też zależy od wieku danej kobiety, inaczej będzie na to patrzeć atrakcyjna 18-latka, a inaczej 30-letnia kobieta po przejściach.

Kobiety też tak robią, wierz mi, wiem co mówię 😅