Budzisz się w pięknej komnacie, wychodzisz z niej i widzisz krzątające się dwórki. Podchodzi do Ciebie wysoki elf, przedstawia się jako Idevain i mówi 'Czy czegoś sobie życzysz? Do spotkania z królem Vaelnirem zostało sporo czasu'. Czego sobie życzysz i po co masz spotkać się z królem? Kim jesteś?
A czemu nie? Ze Słupcy do Poznania 10zł. Z Poznania na Woodstock biletu się nie kupuje bo jest tak zajebany pociąg ludźmi, że konduktor nie chodzi. A co do alkoholu, wystarczy, że kupię jedno piwko i będę chodził z pustym kuflem a on magicznym sposobem napełni się.