ładnie tu piszesz . ;-)
Nowa przyszłość inna niż mówiły obietnice . Tak na prawdę rzadko mówię sobie to co dziś . Ta szydercza pustka , brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy , na jutro , na życie . Budujesz nadzieję , choć porażka jest wszystkim co znasz . To co było tylko mija , nie znika , jest ciągle obok , przesladuje cień życia . Tego co będzie tu nie ma , ale przez to źle zasypiasz . Jak w kieszeniach przyszłości . Ogień to stan umysłu , w piekle uczą uczucia nienawiści . Tymczasem umierasz , umierasz psychicznie , bardzo specyficznie , całkiem dynamicznie , nieswiadomie giniesz .