@To_Jestem_Ja

Oskar

Ask @To_Jestem_Ja

Sort by:

LatestTop

Czy żałujesz czegoś w swoim życiu?

Tak, żałuję czegoś w swoim życiu.Żałuję pewnej znajomości, która pozwoliła mi się zmienić na lepsze wywracając moje tymczasowe życie do góry nogami, aczkolwiek jednocześnie niszcząc mnie od środka.Żałuję całego czasu poświęconego na doskonaleniu siebie fizycznie dla tej jedynej osoby, aby potem słyszeć te wszystkie nie miłe słowa.Jest mi żal tego, że zostawiłem wszystko i wszystkich dla tej jedynej osoby tylko po to, aby kilka miesięcy potem okazało się, że nie mam już nikogo i zostałem sam ze sobą i nie mogę z tym nic zrobić, bo nie potrafię.Żałuję, że postanowiłem się całkowicie zmienić dla kogoś, bo był to jeden z podstawowych błędów, których nigdy nie powinno się popełniać.Jest mi szkoda tego, że poświęcałem większość swojego czasu, zarywałem noce, siedziałem dnie, nie wysypiałem się po to, aby być wsparciem i przyjacielem dla osoby, która znaczyła dla mnie wszystko, aby potem zostać wyśmianym i zgnębionym do reszty.Żałuję tego, że potrafiłem być tak głupim człowiekiem idąc ciągle w tę samą stronę mimo tego, iż sam wiedziałem, że to wszystko mnie powoli wykańcza, a na końcu nie dam sobie totalnie rady.Mimo tego wiem, że to ja podejmowałem sam decyzje za siebie i chciałem to wszystko zrobić, co jednocześnie nie pozwala mi tego żałować.. Eh.. z jednej strony żałuję, lecz z drugiej wiem, że postąpiłem słusznie.Nie żałuję jednego, wszystkich chwil spędzonych z tą jakże dla mnie wyjątkową osobą, wszystkich czynów, których się razem dopuściliśmy, wszystkich chwil w których mogliśmy porozmawiać ze sobą, bo były i będą to dla mnie najpiękniejsze chwile w moim życiu, które do czasu poznania ukochanej mi osoby było szare i ponure.

View more

Liked by: drlecter Kamil

Gdybyś miał(a) do końca życia słuchać tej samej piosenki, jaki byłby jej tytuł?

Po obejrzeniu filmu ''Wielki Gatsby'' codziennie słucham Lany, dosłownie mógłbym jej słuchać cały dzień, myślę, że nawet całe życie D: Swoją drogą całkiem fajny film, ale na kolana mnie nie powalił, aczkolwiek polecam obejrzeć c: Najbardziej polubiłem z twórczości Lany utwór ''Young and beautiful'', jakoś najbardziej przypadł mi do gustu =)

Related users

Nie ma problemu, naprawdę. Czasem każdy coś takiego łapie. Cieszę się, że odpisałeś i że wszystko się układa :) Przyjemnie czytać, gdy komuś coś wychodzi! Hmmm... Co stanie się za 6 dni, jeśli mogę wiedzieć? iłMego dnia!

u c i ą ż l i w o ś ć
Cieszę się, że rozumiesz c: Za 5 dni spotkam się z osobą którą bardzo polubiłem, a poznałem ją przez internet, chcę się z tą osobą spotkać już kilka miesięcy, tak więc troszkę już czekam c: Dość zabawne jest to, że ta data wypadła totalnie przypadkowo, a jest to 14.02, czyli walentynki D:

Cześć Oskarze, jak się czujesz od tych kilkunastu dni? :)

u c i ą ż l i w o ś ć
Hej, witaj c:
Przepraszam, że nie odpowiadałem tak długi czas, ale po prostu nie miałem ochoty na prawie nic :c Cały tydzień siedziałem w domu i prawie cały czas rozmawiałem tylko z jedną osobą c: Nie miałem ochoty na nic, ponieważ chciałem tylko tej rozmowy i dla mnie to dużo znaczyło, ale znaczy także dużo i teraz c: Ale wracając do pytanka c: W przeciągu tych kilkunastu dni czułem się dobrze, były także dla mnie smutne momenty, ale trwały na szczęście krótko c: Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony i szczęśliwy z tego, iż coraz bliżej dnia, na który czekam kilka miesięcy c: Cały czas myślę o tym co się w tym wyjątkowym dla mnie dniu wydarzy =) Przez rozmyślanie nad tym co się stanie robi mi się strasznie miło, a przez to robię się jeszcze bardziej szczęśliwy, niż byłem :] Problemy które mnie męczyły znikły, a wszystkie inne rzeczy nie mają dla mnie aktualnie zbytnio dużego znaczenia, ponieważ liczy się dla mnie tylko to, że zostało już tylko 6 dni c:

View more

Więc życzę Ci szczęścia i jeszcze więcej nadziei, a jeśli nie uda się, to chociaż bycia tym pozytywnym człowiekiem ;D Miło czytać, że jednak komuś się wiedzie w jakimkolwiek celu. Jeszcze pewnie się odezwę :)

u c i ą ż l i w o ś ć
Dziękuję,że życzysz mi tego wszystkiego c: I oby się wiodło dalej,tylko niestety szanse na to maleją z każdą kłótnią,które ostatnio zagościły w naszej znajomości ;// Dziękuję Ci,że o to wszystko zapytałaś,bo już od dawna chciałem ubrać moje przemyślenia w jakiekolwiek słowa,by tylko oddać ułamek tego wszystkiego.. Życzę Ci miłego dnia (:

Myślisz, że jeśli zmienisz swoje ciało, bądź też je ''podreperujesz" będzie inaczej i wasze relacje się zmienią z przyjaciół na parę? Wydaje mi się, że w 505 powinieneś zrobić to po prostu dla siebie :) Miłego dnia ci życzę i obserwuję. Jestem ciekawa Twoich dalszych sukcesów i relacji!

u c i ą ż l i w o ś ć
To jest tak,że staram się jej jakoś przypodobać,żeby dostrzegła we mnie kogoś lepszego,niż kiedyś.. Robię sobie cały czas nadzieję,że jeśli zmienię w sobie te wszystkie rzeczy,to ona zacznie dostrzegać mnie w innym świetle.Wiem,że ta nadzieja jest zgubna.Ona mi delikatnie uświadomiła,że z tego najprawdopodobniej nigdy nic nie będzie,potem ja po części się z tym pogodziłem,ale cały czas mam nadzieję na to,że może kiedyś coś z tego będzie,te uczucie nie pozwala mi tracić tej nadziei mimo,iż wiem,że z tego raczej nic nie będzie :c

Rozumiem. Ale widzisz... piszesz, że masz dla kogo się zmienić i tak dalej. Robisz to dla niej. Ale myślę, że powinieneś chyba zmienić tok myślenia, chociaż nie, źle to ujęłam, po prostu, nie chcę, żebyś się zawiódł. Ona nic nie czuje do Ciebie, ale ty pragniesz się dla niej zmienić. (...)

u c i ą ż l i w o ś ć
Przez około rok myślałem nad zmianą swojego trybu życia oraz tego jak wyglądam i nie miałem motywacji do tego,nigdy nie mogłem znaleźć dobrej motywacji do tego,aby coś ze sobą zrobić.Po około dwóch miesiącach naszej znajomości zacząłem myśleć,że mam dla kogo się zmienić,że nareszcie mam do tego motywację,a jest nią osoba,którą darzę tym uczuciem i jest naprawdę warto c:

Czy ta dziewczyna wie o tym, co do niej czujesz?

u c i ą ż l i w o ś ć
Tak wie o tym co do niej czuję,ale ona niestety nie czuję tego samego :c Chciałbym,aby to czuła do mnie,ale nie można nikogo zmusić do darzenia kogoś tym uczuciem.No cóż zakochałem się i nic z tym uczuciem nie zamierzam zrobić,bo czasami potrafi być piękne,a czasami potrafi bardziej dobić po sprzeczce z osobą,którą darzę tym uczuciem,dlatego ten weekend nie był dla mnie kolorowy ;//

Hej, zajrzysz do mnie na profil (jeśli masz czas i ochotę)? Jeśli coś Ci się spodoba zostaw serduszko, miło będzie jak dodasz do obserwowanych albo popytasz. Do niczego nie zmuszam, po prostu pytam, jeśli nie, zignoruj tą wiadomość :*

Denis :)
Okej,zajrzę c:

Co jest na ścianach pokoju, w którym przebywasz?

Na ścianach mojego pokoju nie znajduje się kompletnie nic,no może poza hakiem,który utrzymuje telewizor w powietrzu ;p Jestem człowiekiem,który czasami lubi po prostu się popatrzyć w ścianę i przemyśleć kilka spraw,a rzeczy typu plakat,lub półka go rozpraszają.

Obserwuję cb już od dłuższego czasu :)

Cieszę się z tego niezmiernie c: Przepraszam,że nie odpowiadam za dużo,ale niestety ten weekend nie był dla mnie udany i nie miałem na nic ochoty ;//

W jakim wieku udało Ci się opanować jazdę na rowerze?

W wieku 4 lub 5 lat c: Mam miłe wspomnienia z tamtego okresu czasu,którym było dzieciństwo.Mieszkałem wtedy z dziadkiem i babcią od swojego 1 roku życia do 6.Pamiętam,że dziadek kupił niebieski stosunkowo mały rowerek dla mnie od sąsiada,bo jego dziecko już na nim nie jeździło i do tego dostał jeszcze od sąsiada 2 dodatkowe kółeczka,dzięki czemu jeździło się na nim mi bezproblemowo.A więc było to tak,że na początku dziadek zabierał mnie na plac przed blokiem,gdzie jeździłem na rowerze z czterema kółkami,w sensie 2 były doczepione do tylniego koła,żeby rower był stabilny.Rowerek miał doczepiony jeszcze kijek za siodełkiem i mój ukochany dziadek trzymał rower za właśnie oto ten kijek,abym się nie wywrócił :) Potem puszczał mnie coraz częściej na kilka lub kilkadziesiąt sekund i jechałem sam,dzięki czemu nauczyłem się utrzymać równowagę c: Za kilka dni poszedłem z dziadkiem i babcią na betonowe boisko z siatką,która miała zatrzymywać piłki.Dziadek posadził mnie już nie na moim rowerku,tylko nowym niebieskim,normalnej wielkości rowerze,na początku trzymałem się tej siatki i próbowałem jechać do przodu (dziadek mnie trzymał za plecy,abym nie upadł).Pamiętam,że kilka razy się wywróciłem i chyba zdarłem kolano,pewnie troszkę bolało,ale było to już dawno temu.Niedługo potem pojechałem szybciej niż zwykle i utrzymałem równowagę,właśnie w taki oto sposób dziadek pomógł mi nauczyć się jazdy na rowerku c: Uwielbiam jeździć na rowerze,najchętniej z przyjaciółmi i kolegami,ale niestety jest zima więc muszę poczekać do lata hehe c:

View more

Piszesz,że uprawiasz sport (dokładniej biegi).Mógłbyś nam coś o tym opowiedzieć?

Pustka.
Kiedyś codziennie grałem w piłkę nożną,potem po około 3 latach zacząłem jeździć na rowerze z przyjaciółmi,a potem zacząłem coraz więcej przesiadywać przed komputerem.. Zacząłem troszkę przybierać na wadzę i wiedziałem o tym,ale nie potrafiłem się oprzeć uczuciu głodu.Na początku roku szkolnego ważyłem dużo,była to prawie maksymalna waga na mój wzrost,a mianowicie 83,5kg.Na początku roku szkolnego także poznałem dziewczynę w której się na początku zauroczyłem,a potem zakochałem.Pod koniec grudnia,a mianowicie 24 grudnia zacząłem dbać o siebie w stopniu praktycznie maksymalnym.Na wakacjach spędziłem dużo czasu na oglądaniu i czytaniu wszystkiego co było związane z kulturystyką,fitnessem oraz dietami,ponieważ chciałem zacząć dobrze wyglądać w swoim własnym ciele,tak więc wiedziałem od czego muszę zacząć.Zacząłem biegać,ponieważ to jeden z najlepszych sposobów na spalenie tkanki tłuszczowej oraz przyjąłem dietę,która różniła się drastycznie od tego co jadłem w tamtym czasie.Na początku trudno było mi przebiec 2km,potem zacząłem biegać z przyjacielem dystans prawie 4km,po trzech treningach mój przyjaciel sobie odpuścił,ponieważ nie miał motywacji do dalszego biegania,a ja biegałem dalej,bo miałem dla kogo to robić,miałem strasznie dużą motywację,zacząłem stopniowo zwiększać dystans 4km,do aktualnych 6,5km.Aktualnie mam za sobą równo miesiąc biegania i ostrej diety,a rezultat tego jest taki,że schudłem 9,5kg,zacząłem wyglądać o wiele lepiej niż kiedyś oraz mam o wiele lepsza kondycję niż kiedyś.Mam nadzieję,że do walentynek będę wyglądać tak jakbym chciał,a przynajmniej będę w większej części mojego celu c: Zawsze chciałem to zrobić,ale nie miałem motywacji do tego! Nie miałem tego dla kogo zrobić,a dla siebie nie chciałem,aktualnie moją motywacją jest ta dziewczyna,która jest jednocześnie moją przyjaciółką,a daję mi tak silną motywację,ponieważ ją kocham i chcę się dla niej zmienić c:

View more

Language: English