Mhm, no to powiem Ci odwagę to Ty masz żeby takie coś z anonima pisać. Po za tym, pewnie to są puste słowa, ponieważ takiego typu "pytania" dostaje codziennie a wątpię żeby tak było, ponieważ, prawie nikt nie wie kim ja jestem więc..
Mam dużo ich jest. Ale ostatnio spodobał mi się ten c: "Nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec. Naprawdę. Nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześnie, o wiele za wcześnie. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zdarza się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo ,,
Hm, czuję się z jednej strony dobrze a z drugiej jednak niestety nie. I mam wrażenie ze jednak to dobro w tym momencie przegrywa. Czuję sie taka... pusta? To jest chyba najlepsze określenie. Ale mam nadzieję, ze następny dzień będzie lepszy :)
Nie. Chociaż, ostatnio coraz bardziej się do nich przekonuję. Może w końcu zacznę, ale na pewno nie sama. Patrze już na nie inaczej niż kiedyś,już się tak nie boję.
Oj, jaa? heh, dobre pytanie C: Aktualnie, chce mieć swój własny styl, i niby go mam, tylko nie wiem czy go można nazwać swoim, skoro wiele osób, tak wygląda. Ale nic z tym się nie da zrobić, każdy w sumie jest inny. Styl, stylem. Cały czas nad swoim wyglądem pracuję. Za niedługo, będę tworzyć swoją historię, na swoim ciele, będą to tatuaże,nie skończy sie na jednym. Piercing, również, różne kolory włosów to coś dla mnie. Marzy mi sie również motocykl. Wszystko w swoim czasie, ponieważ, niestety na obecną chwile,moi rodzice mi zabraniają. Jak dla nich już wyglądam dziwnie, w niektórych momentach hhyhy :p
Aktualnie? Nijak. Od 30 minut patrzę się w jeden punkt, czyli na ścianę w swoim pokoju , słuchając spokojnej muzyki... Zastanawiając się nad sensem swojego życia. Zadając sobie pytanie, jaki jest mój cel, ze istnieję jeszcze na tym świecie. Sens, sensem, życie, życiem.. zawsze to będzie. Ale jakoś to wszytko w tym momencie we mnie wygasło. Pustka, ciekawe czemu. Dobre pytanie... Być moze dlatego, ze już nie jest jak kiedyś i nigdy nie będzie, bo chwile mijają, za szybko. A moze czeka mnie coś lepszego, tylko musze dac sobie trochę czasu. hah, to jest śmieszne, bo przeciez tak nie bedzie. No ale nic. Trudno
Czemu Cię nie ma co sie z toba dzieje przez ten cały czas ?
Ja jestem, ciągle. Codziennie tu jestem i czytam odpowiedzi obserwowanych. Ale, nie odpowiadam juz na pytania, a dostaję ich trochę. Co się ze mną dzieje? Nic, jest tak jak było, moze troche lepiej. Dużo się zmieniło przez ten cały czas, było fajnie, przyjemnie, zmieniłam sie na lepsze, tak mi sie wydaje. Ogólnie było okej... Teraz troszeczkę, sie zjebało, ale wszytko co dobre się szybko kończy cnie?:) Więc no, czekam, aż znowu się coś zacznie dziać, może znowu spotka mnie coś miłego , kto wie. Moje życie jest pełne zagadek i niespodzianek, czasami złych czasami dobrych, zazwyczaj są to złe niespodzianki, aczkolwiek, uczą mnie czegoś, więc ich nie żałuję. Postaram się teraz częściej wchodzić i odp na wasze pytania, za które bardzo dziękuję. Miłego wieczoru życzę, i spokojnej nocy :)
'A życie, jakie życie ? poprzerywana linia na dłoniach, a Bóg ? nie ma Boga są tylko krzyże przy drogach". Ciekawy ask i genialny tumbler *-*. Miłej reszty dnia Aniołku :)