Myślę że poradzisz sobie sam. Podobno mężczyźni są silni i niezależni. W takim razie dlaczego chcą żeby dziewczyna/żona im sprzątała, gotowała, prała itp.?
Większość kolesi tylko zgrywa "samców alfa", a w rzeczywistości są jak mała dziewczynka, która boi się podejść do dorosłej kobiety. Niezła wymówka żeby nie golić nóżek, lecz na mnie to nie działa.