pogodziłaś się już z mazurową ? Twój brat do niej wrócił?
nie, nie. moje zdanie o niej się nie zmieniło. wątpię, że będziemy miały takie relacje, jak kiedyś. na chwilę obecną ją toleruję, ze względu na mojego brata.
"... podobno miałeś na mnie plan, tak mi opowiadałeś kiedyś, wtedy jeszcze ze mną gadałeś, wtedy. a ja jak kretyn wierzyłem w twoje szepty, i byłem gotów oddać im się bez reszty. wierz mi, aż twój głos nagle zniknął, i nawet nie było mi specjalnie przykro. a wszystko wokół nabrało nagle tempa, z początku dobrze, bo z początku nie pękasz..." http://www.youtube.com/watch?v=CumSPLm8fas