a co ci było że musisz odzyskac zdrowie psychiczne ?
Jejku, no bałam się jedzenia, większych porcji, kalorii. Mój największy fearfood to był olej, jakikolwiek tłuszcz. Wystrzegałam się go jak tylko mogłam. Płakałam jak ktoś dodał mi do czegoś oleju itp. Miałam obsesje na punkcie jedzenia, planowałam wszystko idealnie (jeśli nie wychodziło to płakałam, krzyczałam, złościłam się na każdego). Miałam wyznaczone godziny jedzenia, których się dosyć ściśle trzymałam. Wiele produktów nazywałam 'syfem'.
Z czym byla ta vege pizza? I co to byl za deser po pizzy? :)
Pół było z burakiem, kaparami i płatkami drożdżowymi, a drugie pół z brokułem, tempehem i kukurydzą :) Wszystko oczywiście z wegańskim serem. Deser to 'kulka mocy' z daktyli, kakao, płatków owsianych i zapewne były tam jeszcze orzechy albo coś podobnego :)
Zgadzam się z poprzedniczką. Po co Ci jakieś durne detoksy, które tak naprawdę nic nie dają? Z czego chcesz się oczyszczać.. Nie rozumiem Agata. Zadbaj lepiej o zdrowie psychiczne najpierw kochana :(
Chyba zrezygnuje z aska na jakis czas 😒 po prostu sama bym chciala modelowac cialo jak wiekszosc tutaj, a czuje sie jak jedna wielka toczaca sie kulka 😐 wiekszosc tutaj chudnie/dazy do idealu dziewczynki ze szczuplymi nozkami itp. A ja nie moge grr, choc nie powiem sylwetki kobiece sa mega hot haha
czemu tak ze wszystkim kombinujesz? po ci jakies glupie detoksy? powiem ci ze organizm sam potrafi sie doskonaleoczyscic chyba ze jadlabys codzienniekilogram cukierkow to mialby wtedy probem,rzeszlas niby na recovery to po co ci te ograniczenia?naucz sie zyc jak normalny czlowiek,on nie robi detoxow
Bo siebie nie akceptuje, choc sie staram, ale ni jak ma się to do praktyki. Z jednej strony chcialabym miec kobiece cialo, a z drugiej słodkie nozki z thigh gap, co przy mojej budowie jest nie lada wyzwaniem. Choc nie powiem, jak przymierzalam w h&m body to w tym lustrze z boku od tylu ladnie wygladalam haha
jak chce ograniczyc nabial dopiero jeden dzien wytrzymuje bez a tu znalazlam przepis na ciasto z rabarbarem i tam idzie szklanka mleka, nie wiem co mam robic :/