@bialy_slowik

Łowca.

Ask @bialy_slowik

Sort by:

LatestTop

Z czym najtrudniej jest Ci sobie radzić?

z samotnością.
chociaż to trochę paradoks, bo często też tej samotności szukam. lubię się zamknąć w pokoju, sama, czytać książkę czy się uczyć, czy nawet nie robić nic.
ale czasami się czuję niesamowicie samotnie, kiedy słyszę z ust na przykład mojej przyjaciółki 'niestety, cały weekend zajęty, mój chłopak przyjeżdża. wybacz, nie ma mnie w domu, jestem u chlopaka'.
ale później mi przechodzi. :)

no i .. ?

więc, skoro jestem kobietą, to nie mogę być pokurwiony.
język polski jest taki super magiczny, i czasowniki odmienia się przez osoby.
wyciągnąłeś/wyciągnęłaś (teraz widzisz jak to działa?) wnioski nie czytając żadnej z moich odpowiedzi, bo nie ukrywam mojej płci ani nic.

Related users

jak się dziś czujesz?

moje samopoczucie można by dzisiaj porównać do pogody, tak myślę.
dzisiaj jestem mgłą z lekką mżawką, która nienawidzi matematyki i uczucia zauroczenia, które towarzyszy mi od piątku.
to okropne. tym bardziej, kiedy obiekt westchnień jest absolutnie, całkowicie, niewyobrażalnie poza zasięgiem. można jedynie wyszukiwać go w tłumie, nawet nie przyznając się, że się to robi, i patrzeć, patrzeć, patrzeć i płakać, za czymś, czego się nigdy nie będzie posiadać.
oczywiście, nie objawia się to aż tak drastycznie, ale jednak jest już blisko.

Wyobraź sobie, że klonowanie jest możliwe. Czy skorzystasz z tej możliwości?

sklonowałabym sobie serce, żeby w razie raka móc je wymienić. albo inny narząd, który jednak po sklonowaniu nie należałby do istoty świadomej.
siebie też nie sklonowałabym. Gdyby to miała być moja dokładna kopia, wątpię, żebyśmy się dogadały. Jestem trudnym do współpracy człowiekiem, więc tym bardziej podziwiam moich przyjaciół.

Gdyby okazało się, że jesteś ostatnią osobą na Ziemi, co byś zrobił(a)?

ludzie to osobniki stadne, raczej niewielu z nas wytrzymałoby w kompletnym odosobnieniu przez dłuższy cas, a na jeśli już, to jestem pewna, że zostawi to trwały, nieodwracalny ślad na psychice.
więc myślę, że jeśli nie byłoby ze mną zwierząt, nawet tych dzikich, chyba nie dałabym rady funkcjonować w ten sposób przez dłuższy czas.

Jaki jest Twój ulubiony zapach?

nie ma jednego. jest ich cała masa, więc nie jestem w stanie określić jakiegoś jednego.
lubię na przykład zapach fiołków, powietrza po burzy, miłości, mgły, lekko słodkich, ale nie mdlących kobiecych perfum, oraz męskich - nie wiem, jak konkretnie nazwać ten zapach, ale po prostu czasami niektórzy panowie pachną naprawdę wspaniale.

Language: English