Nie ograniczam się do jednego. Mam fazy na rock, metal i podgatunki, ale czasami przychodzi również ochota na pop, reggae, disco polo czy rzadziej - rapsy. Ale największe propsy ma rock. Polski rock. :3
Czy masz na coś uczulenie?
na głupotę. sierść. pyłki. pierze. roztocza. kurz.
Jaki tytuł nosi ostatni obejrzany przez Ciebie film?
"Wkręceni" - ale nie polecam, do teraz nie wiem jaki był przekaz tego filmy, płytkie, polskie nieśmieszne żarty, po raz kolejny udowadniają, że ilość dobrych polskich komedii maleje.
Gimbus to w sumie dość złożona definicja. Po pierwsze, jest to osoba, która chodzi do potocznie zwanej "gimbazy" czy gimnazjum. Jak dla mnie jednak nie każdego gimnazjalistę można określić jako gimbusa. Gimbus to stan umysłu, mentalności. Mam znajomych, którzy mimo, że jakiś czas temu wyszli z gimbazjum to dalej mentalnie trwają w gimnazjalnym letargu. Również czasami ludzie swoim zachowaniem pokazują, że mają gimbusiarskie zapędy - poprzez popisywanie, picie & palenie na pokaz, "publiczne" lizanie, żeby się tylko pochwalić swoją drugą połówką...