zazwyczaj problemem jest osobowość. nie mówię że bycie brzydkim jest łatwe (bo to dodatkowy bagaż życiowy), ale z mojej perspektywy, uważam że jestem przystojny i nigdy mi to nie pomogło w życiu
owszem, łapanie dziewczyn na rzucaniu na mnie okiem buduje ego, ale co z tego jeśli wiem że np. pracy szukałem prawie rok, bo nie umiem gadać z ludźmi i na interview się plątałem jak makaron spaghetti
albo co z tego jeśli wiem że nawet gdyby przyszło co do czego to zrobiłbym z siebie idiotę
brzydcy ludzie mają problem z pierwszym wrażeniem (i może samooceną), ale to nie dyskwalifikuje ich z życia, tylko wymaga zmiany taktyki. jeśli ludzie lubią przebywać przy tobie to prędzej czy później otworzy ci to drzwi
rozumiem dlaczego brzydkiej osobie najłatwiej jest zrzucić to na wygląd, ale ostatecznie uważam że każdy człowiek to indywidualna sytuacja i jeśli nie masz sukcesu w miłości, pracy czy wśród znajomych, to jest coś w tobie, czego nie widzisz
View more