Kiedy jestem w bardzo zatłoczonym miejscu bez znajomych, którzy by odwrócił moją uwagę, to mam słuchawki w uszach i muzykę prawie na ful. A jak jestem tak mega wkurzona i niestety nie mogę sobie pozwolić na wybuch, to gryzę się w język i wyobrażam kraty przed oczami, aby uświadomić sobie, że zabójstwo nie jest najlepszym planem na przyszłość
Jeśli byłaby to sprawa życia lub śmierci to tak. Jeśli ktoś by dzwonił z bzdurą to dostałby ode nie porządny opieprz a potem jego numer zostałby przeniesiony na czarną listę do odwołania