Kasia

najpierw zaczęliśmy pisać na face, potem spotykaliśmy się ze znajomymi i spędzaliśmy miło czas :) następnie przyszło spotkanie sam na sam :* bardzo miło spotkanie :* poznałam wtedy Patryka na prawdę, śmiesznego, zabawnego, ale cichego:* poszliśmy do wzorcy, na lody, do reala, do mnie i na przystanek:) pamiętam jak pierwszy raz mnie przytuliłeś:* potem stało się to rutyną:) co spotkanie mnie przytulałeś, przytulałeś mnie przy każdym foszku, no bardzo często:* w końcu Cię pokochałam, ale no przecież nie mogłam Ci tego powiedzieć:o przyszła kłótnia...przecież nie mogło być zbyt dobrze i wtedy mi to powiedziałeś, powiedziałeś, że mnie kochasz:* a ja Ciebie:* zaczęliśmy spotykać się dzień w dzień po Twoich treningach, przychodziłam z brackiej pod urząd, żeby widzieć się z Tobą niekiedy tylko pół godziny, ale dla mnie bardzo ważne pół godziny:* powoli poznawałam Twoich znajomych, którzy na początku byli mili, teraz się wszystko zmieniło, ale my jesteśmy dalej razem i dalej się kochamy:* były momenty, że zastanawiałam się, czy na pewno jestem Ciebie godna i czy powinnam się z Tobą spotykać, czy Cię nie zranię, albo coś, ale to były tylko głupie przeczucia... 31 lipca.. zadzwoniłeś do mnie po treningu, że mam 20 minut na dojście pod wzorcownię, nie byłam pewna, nie chciało mi się, potem zadzwonił Adrian z Twojego telefonu i błagał żebym przyszła to uległam i przyszłam. Oczywiście z moją obstawą<3 najwspanialsi przyjaciele<3 którzy wspierali mnie wtedy w każdej chwili, żebym tylko w końcu z Tobą była:) przyszłam pod wzorcownię, przywitałeś mnie jak zwykle ciepłym uściskiem:* złapałeś za rękę, co mnie zdziwiło, że przy kolegach [?] ale szłam z Tobą, posiedzieliśmy chwilę na wzorcowni i chłopacy poszli do domu, a Ty zostałeś ze mną, miałeś iść na autobus, ale moje oczka zrobiły swoje i powiedziałeś mamie, że się spóźniłeś i wrócisz późniejszym :D poszliśmy spod wzorcowni pod WORD, cały czas mnie przytulałeś, trzymałeś za rękę:* dużo gadaliśmy i się śmialiśmy:) jak zwykle spóźniliśmy się na autobus! dalej w sumie to robimy:D<3 poszliśmy na następny przystanek, w drodze zdążyłeś powiedzieć coś co wywołało u mnie focha, nie odzywałam się do Ciebie i w końcu spytałeś się czy chcę z Tobą chodzić<3 byłam pewna, że tak! przecież byłeś dla mnie taki cudowny, dobry, miły, opiekuńczy<3 zgodziłam się i mocno przytuliłam! Ty mnie pierwszy raz pocałowałeś i też mocno przytuliłeś:* poszliśmy na przystanek i usiadłam Ci na kolana<3 pojechałeś, a mi uśmiech nie schodził z twarzy:) do późna pisaliśmy i od tamtego czasu jesteśmy nierozłączni:*:* - proszę, mniej więcej tak to wyglądało :)):*

View more

Natalia... najlepsza przyjaciółka<3 człowiek, który śmiejąc się uderza głową w biurko XD człowiek, który zawsze mnie zrozumie :* człowiek, na którego nie umiem być długo zła :* człowiek, z którym zawsze się świetnie bawię<3 nie zawsze było pomiędzy nami okej, ale w końcu zrozumiałyśmy, że nie umiemy się nie przyjaźnić :) praktycznie wszędzie razem <3 pomaga mi, wspiera mnie, kiedy nie ma Patryka zastępuje mi wolny czas, żebym nie tęskniła <3 uwielbiam przychodzić do niej i wołać herbatę, której i tak nie dostaję nigdy :C XD uwielbiam Ci spamić na gadu, a Ty się wtedy wkurzasz i mnie blokujesz, a ja zaczynam do Ciebie wydzwaniać:> uwielbiam podawać Ci moje pyszne jedzenie na sznurku przez okno:> uwielbiam z Tobą spędzać czas w wakacje <3 dziękuję, że jesteś, że namówiłaś mnie do pierwszego spotkania z Patrykiem, bo wiesz, że się bałam<3 dziękuję, że poszłaś ze mną, mnie wspierać, bo wiedziałaś ile to dla mnie znaczy<3 dziękuję, że akceptujesz mnie i mojego chłopaka, nie to co moje niektóre "przyjaciółki" :) i uwielbiam siebie za to, że pomimo tego już 10 miesięcy jestem z Patrykiem, ani razu nie zwątpiłyśmy w przyjaźń <3 KC :* baw się dobrze na wycieczce........jak wrócisz odczytasz:):*

View more

dziękujemy:) pewnie :)
no więc, w naszym związku było różnie, czasem się kłóciliśmy, czasem było idealnie, ale od pewnego czasu jest inaczej:) jesteśmy dla siebie jak kumple, jak przyjaciele:) jesteśmy dla siebie czuli, całujemy się, przytulamy, ale więcej czasu spędzamy robiąc coś razem, czego nigdy albo nie robiliśmy, albo robiliśmy, ale rzadko :) ostatnio np byliśmy (na dawno mi obiecanym-.-) basenie i bawiłam się przecudnie, jeszcze chyba nigdy tyle się z nim nie śmiałam :). ostatnim czasem Patryk kupił sobie też plejaka, nawet nie wiecie jak głupio wyglądało kiedy Patryk stał w miejscu i ruszał tylko rękoma, a ja jak debilka cała skakałam i się rzucałam hahaha :D nie jesteśmy idealni i bardzo dobrze o tym wiemy, często się kłócimy o byle co, ale potrafimy się również bardzo dobrze dogadać:) znamy sobie mocne, ale i słabe strony, często w nie uderzamy raniąc się, ale umiemy się przeprosić i porozumieć:) czujemy się przy sobie dobrze nawet milcząc, ufamy sobie, umiemy się wesprzeć, dlatego Kocham Go najmocniej na świecie i nie pozwolę Go nigdy skrzywdzić ♥ jak każdy, mamy swoje wady, ale też i zalety:)!
również pozdrawiam i 3maj się ♥

View more

w sumie nasze pierwsze spotkanie było na orliku, z Natalią i Kacprem, taka randka sam na sam odbyła się dopiero kilka dni później więc Ci ją opowiem :) więc...
Patryk przyjechał autobusem nr 8 pod drumet, wysiadł i poszliśmy na przystanek do mnie, cały czas rozmawiając, pojechaliśmy do miasta. Patryk po drodze w autobusie coś mi opowiadał o obozie i pamiętam, że cały czas machałam, głową, a Patryk - tak, tak potakuj, a mnie to naprawdę interesowało nooooo! no i jak dojechaliśmy do miasta to poszliśmy do rossmanna i Patryk kupił mi eyeliner, bo dzień wcześniej mu mówiłam, że muszę sobie kupić i że jeśli tata mi da kasę to kupię, ale mi nie dał i Patryk musiał postawić na swoim i mi kupił -.- potem poszliśmy na lody, ale Patryś w połowie wyrzucił swojego bo się topił (cały czas mam to wkurzenie przed oczami XD) a potem poszliśmy na spacer, do reala i znowu lody jedliśmy, potem do mnie na chwilkę i odprowadziłam go na autobus i pierwszy raz mnie przytulił i tak się słodko zawstydził i potem do końca dnia pisaliśmy ze sobą:) <3

View more