Lotnisko w warszawie - szedł sobie kiedyś przez odprawę jarosław kaczyński i miał w kieszeni dwa wina a celnik pyta sie panie prezesie co to jest , a kaczyński odpowiada to wina tuska
No a jak <3 Nie ma tu tylko Ciebie,Olgi i Karoliny bo nie chciałyście :( I ta dyskretna Mina Oli tam z tyłu.Albo złowieszczy uśmiech Mileny tuż za mną hahahaha