A nie narzekam :3 Bede chrzestną takiej jednej małej kruszynki, mam cudownego chłopaka, nauka idzie mi super, coraz lepiej, troche zdrowie przeszkadza jeśli chodzi o kregoslup, ale wytrzymuje ;) Jest zbyt pięknie, żeby w to wierzyć, ale serio... idealnie :D
to przez Artura rozstałaś sie z Marcinem, rzuciłaś go dla innego?!
Nie. Związek z Marcinem skonczył sie przez to, że on własnie chcial rozstania. Spotkanie sie raz na miesiąc, nie odzywanie sie przez 3-4 dni, o każdą czułosc musialam sie doprosic... a potem mimo zerwania dlugo czekalam, az on moze zechce wrocic do zycia ze mna. Nie chcial. Artur nie mial nic wspolnego z rozpadem zwiazku :)
Śmieszne stwierdzenie biorąc pod uwagę fakt, że a) nie bawię się w krótkie związki, ostatni trwał ponad rok, ten mam nadzieje potrwa jeszcze dłużej :3 b) nikogo nie powinno interesować ilu mam, kogo mam :D c) jestem szczesliwa, hejt mnie nie ruszy :3
Fajnie cialkiem :3 W szkole jak zwykle, z matmy slabo, z geografii bardzo dobrze. Pisze z paroma osobami i ukladam puzzle :D (Tak, wiem ze sie obrazisz, ze ukladam je sama. Tak, do Ciebie mowie xD )
Co jest ważniejsze – być kochanym czy się zakochać?
Tak samo ważne. Jak kochasz, ale druga osoba nie czuje tego samego, będziesz cierpiał. Jak to Ty nie będziesz kochał drugiej osoby, a ona będzie za Tobą szalała, tylko ją zranisz.