#pegaz

Zawsze lubiłam tu być. Nigdy nie byłam tu sama. Zawsze wiedziałam, że to co tutaj zostawię będzie upublicznione i nigdy nie rozejdzie się bez echa, a jednak mimo wszystko właśnie tutaj pisałam. Tkwię tutaj od dokładnie 3 lat. Często odpoczywałam, uciekałam, resetowałam konto, ale zawsze wracałam. To były bardzo burzliwe i bardzo intensywne 3 lata. Przez cały ten czas dojrzewałam, kształtowałam siebie, zmieniałam światopogląd częściej, niż niektórzy skarpetki i tak oto po tych 36 miesiącach znajduję się w bardzo ciekawym położeniu. Zamykam etap, zaczynam kolejny. Piszę, bo czuję, że chcę i powinnam się jakoś z tym miejscem ładnie pożegnać. Nie żałuję ani jednego słowa, które tu zostawiłam. Obecnie zaczynam rozdział, w którym miejsce jak to się nie przyda. Jestem o 3 lata dojrzalszym, lepszym, mądrzejszym, bardziej zrównoważonym i stabilniejszym człowiekiem. Przede mną dużo pracy, dużo porażek, upadków, potknięć, ale przede wszystkim zwycięstw, sukcesów i sukcesików. Rozwijam się, ewoluuje, wreszcie znalazłam coś, co daje mi siłę, mam ludzi, którzy wierzą we mnie bardziej, niż ja w siebie. Daję z siebie 200%, żeby za rok wskoczyć na podium. Cały czas dojrzewam, ale teraz jestem człowiekiem, który z czystym sumieniem może powiedzieć, że wie czego chce. Przede mną najważniejsze miesiące w moim życiu i zamierzam bardzo o nie zawalczyć, bo nikt inny tego za mnie nie zrobi. Dziękuję każdemu, kto przez te 3 lata chociaż raz zajrzał na ten śmieszny profil i każdemu, kto przez te 3 lata przyczynił się choćby w niewielkim stopniu do tego, że jestem kim jestem. Nie żywię urazy, nie zawracam, nie przepraszam, po prostu robię swoje, kończę, żeby zacząć. HARD RESET. Przeszłość już nie ma znaczenia.
https://www.youtube.com/watch?v=pdpBD7XLQxE

View more