SPIE
szczerze, to jeszcze dużo mi do szczescia brakuje :)
mysle, ze bym nie rozpaczał i spróbowałbym kilka rzeczy naprawic...trudno powiedziec co by sie w takiej sytuacji ze mna działo
nie było zle, choc mogło byc lepiej
ahahahahhahahahahahahahhahahahahahhaha <3
fajski ?
nom przyjąłem do wiadomości
oj :*
nie pomoge ci:*
dzieki bardzo