Hm nie wiem nawet co mam powiedzieć w tej sytuacji ponieważ tez kiedyś to robiłam. Wiem że wiele z tych osób po prostu potrzebuje pomocy psychicznej jak i fizycznej. Sa to osoby zagubione które uzależniony sie od tego. Jak zrobisz to raz to nie jest takie proste z tego wyjść. 😬

Co cię to obchodzi? Ja wiem co sądzić o nich bo sam to przechodziłem/przechodze

MOIM ZDANIEM jest to z a l o s n e, jeszcze jak rozsyłaja to to łapie takie zazenowanie

nie mam zdania

Ja osobiście nic do nich nie mam ? wiem jak to jest bo sama to robiłam ? wiem że to pomaga ale na chwile

🤷‍♀️

Mydłem?

Współczuję im z całego serca,a to co o nich sądzę zostawię sobie

Cóż nie mi to oceniać... Trzeba też spróbować popatrzeć tokiem ich myślenia, może mają problem i nie umieją sobie z tym poradzić? A może sytuacje z życia przerosły je? Szkoda tylko, że zauważamy pewne szczegóły dopiero wtedy gdy jest za późno