jeszcze nie pojawiła się informacja o oficjalnym wyroku, więc jeszcze nie. Według mojego ''źródła'' (jprd. nienawidzę tego słowa, wybaczcie), nadal ustalają szczegóły gwałtu.
Nigdy nie byłam fanką jej muzyki, ale chodzi tu o sam fakt, że jest kobietą, a została skrzywdzona w najgorszy dla kobiety sposób. Nie mogę pojąć kim trzeba być, żeby aż tak skrzywdzić drugiego człowieka...
nie wiem kiedy, ale wiem tyle, że nafaszerował ją narkotykami, zabrał ją do siebie, a potem Kesha obudziła się nago w jego łóżku, chyba, że to nie było jeszcze wtedy.
rozprawa trwa, ostateczny werdykt nie został jeszcze ogłoszony, ktoś puścił plotę, że po wszystkim, że Kesha przegrała, więc cały świat się załamał. Ale, na szczęście, nadal jest szansa. Mimo wszystko sędzia stwierdził, że Kesha ma małe szanse na wygraną, więc ta się popłakała. Wyszła do fanów, aby się z nimi poprzytulać etc.
omaga napisałam przy każdej płycie, co nie jest prawdą, przy dwóch pierwszych... dziwne to wszystko, nie chciałabym, żeby Jess z nim jeszcze kiedykolwiek pracowała..
Pewnie ktoś,może wytwórnia tym skrzywdzonym gwiazdom zapłacili za milczenie, albo je zastraszali... Jak sobie myślę, że z takimi ludźmi pracuje Shaki, to mnie to brzydzi. Szkoda, że Kesha nie miała tyle szczęścia co ona i ma taką podłą sytuację...
Na jakiej stronie to wszystko pisze re hasztagi itp.
znaczy się, ja nie jestem na jakiejś stronie, gdzie wszystko jest wypisane. Mam pełno stron załączonych, wszystko sprawdzam, żeby dawać najświeższe informacje hashtagi są na twitterze