@korbusixx

suzanne

rozpiszesz się o Justinie ? pliskaaa

Justin Bieber...
Niby taki był sobie zwykły człowiek, zwykły nastolatek. Ale... z wielkim talentem i sercem. Nie wmówicie mi NIGDY, że nie ma serca. Czy człowiek, który wysiaduje cały dzień przed teatrem z gitarą, aby uzbierać na wakacje dla mamy jest nikim ? Właśnie ! Możecie go hejtować, aż chuj Wam stanie, ale jego nie złamiecie. Jest twardy. Jak każdy ma słabe momenty. Ale nie oszukujmy się... KAŻDY je ma ! I co ? To Was tak śmieszy ? Że chłopak płacze ? Na serio ? Przynajmniej ma uczucia. Śmiejecie się z jego grzywki, a tak na prawdę 3/4 nastolatków nosi taką grzywkę, bo... spodobała im się, a wprowadził ją kto ? Justin Bieber. Hejtujecie go, że nie umie śpiewać, a czy przynajmniej raz wpisaliście na yt np. "Justin Bieber Live, Acoustic" ? No właśnie... Najpierw wpiszcie, posłuchajcie, potem oceniajcie.
Jeśli chodzi o zmiany dokonane w moim życiu po "poznaniu" Justina:
Dzięki niemu nie tnę się, dzięki niemu wierzę w miłość, spełnienie marzeń. Jak go nie słuchałam... byłam zimną suką, która umiała wyglądać tylko jak chłopak i drzeć mordę i przeklinać. Ale usłyszałam w radiu "One Time" i... zakochałam się ? Chyba tak to można nazwać. Przeczytałam o nim co nie co i przeczytałam co uwielbia w dziewczynach. Zmieniłam się momentalnie. Teraz... wyglądam jak dziewczyna, uśmiecham się częściej, dbam o siebie i swój wizerunek w oczach innych, nie przeklinam tak dużo. Do tego poznałam wielu wspaniałych ludzi i zaczęłam po prostu wierzyć. Inaczej mówiąc moje życie zaczęło się kręcić w okół trzech słów
NEVER SAY NEVER
❤️ Likes
show all

Latest answers from suzanne

Language: English