szczerze , nie lubie Justina ale szanuję go jako człowieka:) ale to co ty piszesz na blogu jest wspaniałe i uwielbiam to czytać. nie, nie ujawnie sie , bo nie XD ale czekam na kolejny wpis i mam nadzieję , że pojawi się jak najszybciej! pozdrawiam:))
Dziękuję :) Więcej taki ludzi proszę !!! Bardzo dziekuję
Wiesz... To jest tak, że najpierw masz jeden ważny powód, a potem masz ich coraz więcej, nawet takich bezsensownych. Nie czujesz bólu, on wręcz sprawia Ci coraz większą przyjemność. Możesz zrobić to nie mając konkretnego powodu, tak o. Uzależniasz się. Staje się to dla Ciebie codziennością.