byłam już w podobnej sytuacji i nie było za kolorowo, ale na szczęście wszystko się ułożyło, bo jak to on powiedział 'jest trochę jak syn marnotrawny, ale nadal ze mną jest' i to jest najważniejsze:)
końcem
najlepszy kontakt mam z Kacprem, Tomkiem i Pawłem ;)
a bardzo dobrze:)
a na podkapraciu ni ma śniegu o i tyle
oglądam mecz
męskie perfumy *,*
w sumie nie wiem, musiałabym się głębiej zastanowić, bo mam kochającą rodzinę, najlepszych, a przede wszystkim PRAWDZIWYCH przyjaciół, czego chceć więcej? :)
zaufanie i szczerość
oczywiście, że być sobą
co z tego, że będziemy udawać kogoś kim nie jesteśmy?