https://justpaste.it/xdas
Ostatnie dni były dosyć koszmarne. Czułem, jak moje samopoczucie znacznie się obniżyło, bez szczególnego powodu. Nienawidziłem tego.
Chciałem spędzać jak najmniej czasu w towarzystwie kogokolwiek. Jednak na zajęciach musiałem być, co było wystarczającą męczarnią.
Dziś rano znów chciałem darować sobie posiłek i zostać odrobinę dłużej w cichym pokoju, ale nieobecność kota zniechęciła mnie. Dodatkowe bóle żołądka i głowy zapewne spotęgowały moją zmianę stosunku do śniadania. Nie chciałem mdleć z głodu, choć posiadanie kontroli nad ilością spożywanych, a raczej... niespożywanych pokarmów była wspaniała.
W Wielkiej Sali panował już gwar, gdy dotarłem na miejsce. Piłem kawę, aż nagle zaskoczył mnie ktoś swoją obecnością obok. Oczywiście wokół mnie było pełno Ślizgonów, jednak nikt nie siedział, jak dotąd, obok. Spojrzałem zmęczonym wzrokiem na dziewczynę. Nie znałem jej.
Pokiwałem głową w odpowiedzi na pytanie. Oczywiście, że było wolne.
-Miło mi, jestem Felix. - odpowiedziałem.
To nic dziwnego, że jej nie znałem, skoro była nową uczennicą. Chodząc regularnie na zajęcia mimochodem zacząłem znać poszczególne osoby.
Chciałem spędzać jak najmniej czasu w towarzystwie kogokolwiek. Jednak na zajęciach musiałem być, co było wystarczającą męczarnią.
Dziś rano znów chciałem darować sobie posiłek i zostać odrobinę dłużej w cichym pokoju, ale nieobecność kota zniechęciła mnie. Dodatkowe bóle żołądka i głowy zapewne spotęgowały moją zmianę stosunku do śniadania. Nie chciałem mdleć z głodu, choć posiadanie kontroli nad ilością spożywanych, a raczej... niespożywanych pokarmów była wspaniała.
W Wielkiej Sali panował już gwar, gdy dotarłem na miejsce. Piłem kawę, aż nagle zaskoczył mnie ktoś swoją obecnością obok. Oczywiście wokół mnie było pełno Ślizgonów, jednak nikt nie siedział, jak dotąd, obok. Spojrzałem zmęczonym wzrokiem na dziewczynę. Nie znałem jej.
Pokiwałem głową w odpowiedzi na pytanie. Oczywiście, że było wolne.
-Miło mi, jestem Felix. - odpowiedziałem.
To nic dziwnego, że jej nie znałem, skoro była nową uczennicą. Chodząc regularnie na zajęcia mimochodem zacząłem znać poszczególne osoby.