Co sądzisz o robieniu sobie tatuażu z imieniem ukochanej osoby ?
![](https://casts.ask.fm/assets/noAvatar-2325eb51f8abe4e4678a25b16cb32a5399e84d9e82b5bc7efcc0b623c2aa12ec.png)
jak dla mnie to troche przesada...
rozumiem, ze mozna kogos bardzo kochac, byc w stanie zrobic dla kogos wszystko, ale niestety nie potrafimy przewidziec przyszlosci. co jesli nasz ukochany/a postanowi nas zdradzic lub rozstac sie.? prawda jest taka, ze prawdziwa i szczera milosc nie jest czesta. co innego jesli chodzi o malzenstwo.... malzenstwo jest deklaracja milosci, stwierdzeniem: "kocham cie i chce z toba byc az do smierci". w takim przypadku absolutnie szanuje takie tatuaze...
prawda jest taka ze taki tatuaz jest niezmywalny: pozostaje na cale zycie, dlatego warto kilkanascie razy sie zastanowic nad takim krokiem, zeby pozniej tego nie zalowac. :)
mi osobiscie bardzo podobaja sie tatuaze, ale delikatne, ktore maja jakies znaczenie
sliczne <3
rozumiem, ze mozna kogos bardzo kochac, byc w stanie zrobic dla kogos wszystko, ale niestety nie potrafimy przewidziec przyszlosci. co jesli nasz ukochany/a postanowi nas zdradzic lub rozstac sie.? prawda jest taka, ze prawdziwa i szczera milosc nie jest czesta. co innego jesli chodzi o malzenstwo.... malzenstwo jest deklaracja milosci, stwierdzeniem: "kocham cie i chce z toba byc az do smierci". w takim przypadku absolutnie szanuje takie tatuaze...
prawda jest taka ze taki tatuaz jest niezmywalny: pozostaje na cale zycie, dlatego warto kilkanascie razy sie zastanowic nad takim krokiem, zeby pozniej tego nie zalowac. :)
mi osobiscie bardzo podobaja sie tatuaze, ale delikatne, ktore maja jakies znaczenie
sliczne <3