3 metry nad niebem :') "Próbujesz sobie przypomnieć, kiedy to wszystko się zaczęło. A zaczęło się wcześniej niż Tobie się wydaje ... o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebem."
Wstaw tu ładny obrazek i podpisz go jakimś cytatem :3
"Siedzisz na jego grzbiecie i czujesz jak się porusza. Wyczuwasz ruch pracujących mięśni podczas wysiłku. To nie wszystko, bo czujesz też jego emocje, jesteście jak jedność. Ta niezwykła więź jest wręcz niemożliwa. Widać radość z biegu, ale i tęsknotę za wolnością. Trwa wyścig na śmierć i życie, a Ty biegniesz po swoje marzenia..."
A NO TAK ZAPOMNIALAM !!!! to tak : -wstrzykujemy kokain -wsypujemy marihuaanine do nosa -i pali heroin ma bombe, kupujemy mu swinke morska, i on wydaje na krzesle takie odglosy i tak codziennie !!!! i bedzie mial dzieci ze sztefkiem
nie no, wkurwił mnie bo spamował na grupie i takie hmm... ban cwelu XDDDDDDDDDDDDDDD i mnie prosił wiczeł, nie bądź taki, odblokuj golasie a ja takie he, wypierdalaj fredzior B) i on był sad i to było super :')
tak, to ty deprecha bo rodzice mi zabraniaja z domu wychodzic bo jestem chora a wyzdrowialam czuje sie pelna na silach moge wszystko najwazniejsze bic dawida moge WSZYSTKO :/
no widzisz Buczi :// , to przez ta fajno nazwe B| Ale miała przygode jak szlam do lidla wooo ! myslalam ze pierdolnie we mnie ciezarwoka :// ale zyje B|
Cześć, pytałaś mnie - czemu już nie dzwonię? kumple też tam coś pytają - zapomniałeś o niej? nie jestem psem, więc już nie gonię Cię.. * alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu.. a Ty nie chciałaś mi zniknąć z pamięci.. * Powinnaś przyjść, wiesz? kurwa, nie mogę żyć sam.. * Zgrywałem znów twardego typa przed ziomami.. nawet kiedy pytali mnie jak to jest między nami.. * gdzieś tam po siódmym piwie, coś się zmieniło.. zacząłem mówić sobie że to między nami, to nie jest miłość.. * Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać.. * Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda.. a może za dużo wypiłem? Do diabła.. * Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa.. bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was.. * Powinnaś przyjść, wiesz? Ale.. nie jestem dziś sam https://www.youtube.com/watch?v=GM2q9UQwU8I