Hmm.. Po prostu poświęciłam się pewnej osobie, maturze, a do tego pracuję. :)
Pamiętam cały czas o blogu, ale teraz moje życie zrobiło fikołka ;)
taktaktak!
Ja żyję w bajce...
Ok! Idź spać, to nie miejsce na takie wyznania.
Oj tam :3
Ta prawdziwa całe życie... i jeden dzień dłużej ;)
W porządku, pisz na larandil4@gmail.com ;)
Oj, uwierz, że są lepsi ;) Podstawowa zasada: światło to sukces ;) Ja czasami zapominam o tym, albo nie ma warunków...
Nie robiłam żadnego kursu - czasami czytam jakieś tutoriale na internetach.
Oczywiście, że przerabiam :)
Hmm, w zasadzie nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jest wiele takich rzeczy, ale przede wszystkim powinien umieć dobrze traktować kobietę! O!