piszę, pewnie zawsze będę pisał, ale nie chce mi się już takiej byle jakiej, staram się traktować to hobby jako okazję do rozwoju warsztatu, wyzwanie
jeśli ktoś nie jest wyzwaniem, to nie chcę się cofać - na co mi to? lubię dać się zaczarować stylem, serio
jako Law piszę rzadko łamane na prawie nigdy, bo w tej postaci nie ma już za wiele ciekawego - jest męcząca, przerysowana, nosi za sobą bagaż tych wszystkich swoich trzech wiecznych miłości i za dużo niedobrego mu się stało itd.
podoba mi się pomysł, że kończy z Theodorem i są sobie po swojemu szczęśliwi, bo to best match ever pod względem dopasowania się
ale poza Lawem mam inne postacie, nie na WL jbc, no i lubię te moje dzieciaki max, kreowanie wiarygodnych psychologicznie charakterów z ciekawym backgroundem jest super, spotykanie podobnych JESZCZE LEPSZE

View more