hahhhahahah nie no Marynaaaa.... wis jak jest.... to taki zart był..... bo ja tylko Ciebie i ty o tym wiesz...bo w miłości juz tak jest ze ciągle sie ranimy ale to dobrze bo potem się godzimy a to znaczy ze nam na sobie zależy... zresztą nasze dzieci są tego potwierdzeniem.... kocham :********** !!!!
hahhhah źle nie było :P mój ojciec dzisiaj tak '' Lidka mi się wydaje że jest 13.30 co nie? nie sądzisz że ten twoj sylwester troszkę się przedłużył?zwariowałaś?! '' a ja taki zaciesz :P :P :P
domyślam się że chodzi Ci o Michała :/ niee no fajny gostek, fajnie się z nim pisze i zartuje i wgl baaaaaaaaaardzo go lubię ale nie wiem.... jutro Ci MOŻE powiem bo teraz nie mam siły zeby o tym mysleć :):*