Prześladujesz mnie, kociaku, od 5 miesięcy...;) Chcesz mnie porwać do Francji! Grasz na saksie, a ja to kocham. Zajebiście rysujesz, też to kocham. Słodko się rumienisz, też to kocham. No i masz zabawnego brata. Jesteś z Wołomina, artysto mój, więc nie kłam tu, że Warszawa :* Bardzo bym chciała Cię odwiedzić, ale chyba wiesz, że jakby nie mogę.. Wyrywasz gąseczki, a o mnie zapominasz :(. Nie masz mnie w ulubionych na snapie! No i chyba wiesz, że nie lubię pisać takich shitów, bo sam chyba wiesz, co w Tobie kocham :) <3.
''Współczucie i litość nie są tym samym- litość to patrzenie na kogoś z góry, żałowanie go i niezaoferowanie niczego. Współczucie to dostrzeżenie bólu i zaoferowanie zrozumienia." :>
bardzo pozytywnie, jaram się swoimi ocenami bardzo i jaram sie sparingiem z siateczki i jaram się wyjazdem do Olsztyna i jaram się dziś wszystkim! ps. nie, dziś nic nie jarałam
Jakbyś mi czytała w myślach, tylko że ja się tak zakochałem, że potrafię to co złe zmienić w sobie, ale normalnie kopiuj wklej =)
Zmieniłam dużo złego w sobie, za sprawą jednej osoby i stałam się dużo lepszym człowiekiem. Coś nie wyszło, może przez mój temperament. Głęboko Ci Wiktor zazdroszczę i 3mam kciuki za Ciebie, a sama dalej czekam na kogoś, kto zostanie przy mnie na troszkę dłużej i nauczy mnie panować nad sobą i nauczy mnie bezwarunkowo kochać ;)
Nie jestem dobra w związkach ;) Jestem ciężkim charakterem, nie jestem dobra w pocieszaniu, często się załamuję i potrzebuję stałej bliskości ;) nie lubię odrzucenia, ale lubię odrzucać. lubię adorację, ale nie lubię adorować, szybko się angażuję, szybko się nudzę. Nie lubię rutyny, choć często w nią popadam z samotności. I w sumie ta samotność często mnie denerwuje, ale mimo wszystko ranić nie lubię, więc dlatego nie mam chłopaka :)
BUUUUŁKA! dobry melanżowicz, przefazowałam z nim tyle imprez, że ohoho, prawilna morda ;) i od razu mówię- nic nas głębszego nie łączyło i nie łączy, bo słyszałam, że to mój były...:))